Autor Wątek: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022  (Przeczytany 2235 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1506
Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« dnia: Listopada 29, 2022, 05:57:48 am »
+1

Miejsce: Adelaide Oval, Adelaide, Australia

01. It's So Easy
02. Mr. Brownstone
03. Chinese Democracy
04. Slither (cover Velvet Revolver)
05. Rumble intro / Welcome to the Jungle
06. Better
07. Reckless Life
08. Double Talkin’ Jive
09. Live and Let Die  (cover Wings)
10. Estranged
11. Shadow of Your Love
12. Rocket Queen
13. I Wanna Be Your Dog (cover The Stooges)  
14. You Could Be Mine
15. Absurd
16. Hard Skool
17. Civil War / Jimi Hendrix's "Machine Gun" outro
18. Sorry
19. Whole Lotta Rosie (cover AC/DC)
20. Slash Guitar Solo
21. Sweet Child o' Mine
22. November Rain
23. Wichita Lineman (cover Jimmy’ego Webba)
24. Knockin' on Heaven's Door (cover Boba Dylana)
25. Nightrain

Bisy:
 
26. Coma
27. Blackbird intro (The Beatles) / Patience
28. Don't Cry
29. Paradise City

Soundcheck: Estranged

Dizzy zostaje przedstawiony jako Dizzy „Chopper” Reed.
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2022, 01:12:23 pm wysłana przez daub »

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 29, 2022, 01:16:07 pm »
0
jest to nawiazanie do poprzedniego koncertu, kiedy Axl przedstawiajac Diza, stwierdzil ze ten ma wszedzie krewnych i ze z jego rodziny pochodzil pewnie Chopper Read, przestepca z Australii

https://en.wikipedia.org/wiki/Mark_%22Chopper%22_Read
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2022, 01:21:55 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 29, 2022, 01:24:32 pm »
0
Dobra Gunsi, kończcie już to kopiuj wklej i do studia.
Metallica wydała album w 2008, w 2016 i "za chwilę" kolejny.
AC/DC wydało album w 2008, 2014, 2020.
I pewnie przykładów byłoby więcej. Dość tego nieróbstwa.

Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Jourgen

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Respect: +66
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 29, 2022, 01:31:54 pm »
0
Zqyx, podpisuje się tylko pod hasłem "kończcie już" :)

Kończcie, ale z koncertami na dłuuugi czas. To już nie jest potrzebne.
Z nową muzyką, to ja też podziękuje. Wole żeby wydali jakieś komplety video z trasy 91-93 - znajdą się na to kupcy. Ritz jest w pytę, niesamowicie się to ogląda.

To, że Metallica wydała coś... Ale niczego dobrego od czasu LOAD nie pamiętam.
To, że AC/DC wydali coś... Ale niczego dobrego od czasu Stiff Upper Lip nie pamiętam.
Nie chciałbym, żeby najlepszy zespół na świecie nagrał więcej gniotów. Wole legendę, która:
→ zniszczyła glam metal (dzięki wielkie)
→ nagrała stosunkowo mało tytułów do skali ich wielkości
→ niech zostaną wielką legendą, już niczego więcej nie oczekujmy od nich. Było, minęło.

Amen.
Born to rock, drink and fuck!

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 29, 2022, 03:00:37 pm »
0
@Jourgen : Ok, ale jeśli mają skończyć z koncertami na dłuuuugi czas, jeśli nie mają nagrywać nic, to po co wciąż działać? Można się rozejść i działać solo. O ile w ogóle zamierzają coś robić. Przy czym nasze "życzenia" sobie, a plany Gunsów sobie, bo Slash już coś wspominał o letniej trasie. Czyżby znów Europa?

Jeśli chodzi o wydanie czegokolwiek z okresu świetności to jak najbardziej jestem za, bo trudno być przeciw.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 29, 2022, 03:06:23 pm »
0
Wiesz po co wciaz dzialac?
Bo razem zarobia wiecej niz osobno.
A bilety na nostalgia tour wciaz sie sprzedaja, od ponad 6 lat.

Cytuj
Jeśli chodzi o wydanie czegokolwiek z okresu świetności to jak najbardziej jestem za, bo trudno być przeciw.

a ja jestem przeciw
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline daub

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1506
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 29, 2022, 04:22:07 pm »
0
Chłopcy, chłopcy ochłońcie…

Offline Luk

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Respect: +210
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 29, 2022, 11:51:06 pm »
+1
Nie no, ja się nie zgadzam, że Ac piorun DC nic nie nagrało dobrego i tak samo Metallica, po prostu trzeba podejść racjonalnie, choćby wszystkie legendy rocka się zesrały na raz to już nie wydadzą płyt, które będą bardziej kultowe niż te z przed 30 lat, po prostu zmieniło się wszystko na świecie i w nich i w fanach muzyki.

Ale dużo dobrych piosenek jest na tych płytach.

I na pewno tak samo byłoby z GnR, nie powtórzą sukcesów płytowych jakie mieli kiedyś ale na pewno kilka piosenek do setu wpadnie jako mocne kawałki.

Offline Jourgen

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Respect: +66
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 30, 2022, 07:34:13 am »
0
Ja mam swoją, oryginalną teorię, dlaczego duże zespoły przestają nagrywać dobre płyty.

Oni już nikomu nic nie muszą udowadniać, oni już nie są głodni. Ale nie to jest najważniejsze.
Sam jestem muzykiem, i te duże bandy już robią muzykę tylko w studio i od razu nagrywają.
Młode, głodne, chcące coś udowodnić bandy robią muzykę na próbach, wspólnie. I taki numer ograny 150 razy na próbie, później na iluś koncertach zaczyna być lekko podrasowywany w trakcie "jego użytkowania", ale jeszcze przed studiem. Ten numer zaczyna mieć swój charakter, każdy dodaje coś jeszcze od siebie i tak rodzi się świetna muzyka.

Ta prosto ze studia nie ma szansy dojrzeć.
To jak porównać długodojrzewające wino, z winem, którego proces jest przyspieszany za pomocą chemii.

To tak jak artyści-plastycy (nie chce nazwać malarze). Oni coś malują, budzą się rano, patrzą na to, dodają jakiś smaczek, trzy dni później to samo, i to samo, i to samo, aż rodzi się dzieło.

To moja prywatna teoria, będę jej bronił jak wilk, bo trochę znam to z autopsji.

Ja bym wolał, żeby GN'R przeszło jednak do historii.
Pierwsze odsłuchy miałem przyjemność mieć w 89, jako 7 letni dzieciak. Ten zespół był moją fascynacją. Praga 92 przeszła mi koło nosa, rodzice nie chcieli mnie puścić z gościem ze sklepu z kasetami. To były potężne pieniądze a ja byłem za młody. W 2006 roku na stadionie Legii płakałem. Autentycznie 24 letni facet płakał ze szczęścia. Przytulałem ludzi dokoła, a jak zobaczyłem Izziego to odleciałem. Potem były następne Pragi i inne, new GNR, jeździłem, potem reunion, na który miałem plan wziąć kredyt i obskoczyć wszystkie koncerty w Europie. Zaliczyłem w pierwszej turze tylko trzy, i dobrze, bo okazało się, że trasa się nie kończy. Cholera, ale bym się sfrajerował. Potem jeździłem bardziej na piwo, aż w Zabrzu, ostatni raz, wyszedłem się przejść wkoło stadionu w trakcie November Rain. Cholera, to nie tak powinno być, w przypadku zespołu, który się tak uwielbia. Być może przedawkowałem, nie mówię, że nie. Ale kurde, jeśli nowa płyta ma być taka jak jakiś Death Magnetic, albo coś innego, to ja wysiadam. Ja nie chcę. Ale to tylko moje zdanie.
Born to rock, drink and fuck!

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 30, 2022, 07:44:03 am »
0
"Potem jeździłem bardziej na piwo, aż w Zabrzu, ostatni raz, wyszedłem się przejść wkoło stadionu w trakcie November Rain. "

To dużo tego piwa wypiłeś, skoro w trakcie koncertu ( domyślam się, że chodzi o koncert na Śląskim) dotarłeś do Zabrza  :D
Cenię każdą z opinii, bo każdy ma prawo do własnego zdania. :) Powstaje tylko pytanie, jeśli nie trasa to co? Niekończąca się trasa? Czy może jednak : Panowie, było fajnie, ale czas, żeby każdy poszedł własną drogą?
« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2022, 07:55:40 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 30, 2022, 08:17:40 am »
0
W nawiazaniu do koncertu: zanim Axl przedstawil zespol powiedzial, ze jak mial ze 20 lat to byl na koncercie Rose Tattoo i wokalista Angry Anderson zrobil cos co mu sie bardzo spodobalo krzyczac do publiki: "wy i ja, to jest moc". Axl to powtorzyl w Adelajdzie.

NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Jourgen

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Respect: +66
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 30, 2022, 08:29:20 am »
0
"Potem jeździłem bardziej na piwo, aż w Zabrzu, ostatni raz, wyszedłem się przejść wkoło stadionu w trakcie November Rain. "

To dużo tego piwa wypiłeś, skoro w trakcie koncertu ( domyślam się, że chodzi o koncert na Śląskim) dotarłeś do Zabrza  :D
Cenię każdą z opinii, bo każdy ma prawo do własnego zdania. :) Powstaje tylko pytanie, jeśli nie trasa to co? Niekończąca się trasa? Czy może jednak : Panowie, było fajnie, ale czas, żeby każdy poszedł własną drogą?

Hahahaha, no tu mnie masz:) akurat, faktycznie nie Zabrze a Chorzów (nie znam śląska, z Dolnego jestem) i tam akurat jeśli dobrze pamiętam piwa nie było :) tam się przeszedłem :)

Wracając do tematu: Wybieram: swoją drogą, to moje zdanie. Czy Belive in me, i It's a five o'clock somewhere to nie genialne płyty? Czy singiel Tenderness nie jest genialny? Albo Seattle head? Pozostałe już tak se, ale przebłyski są. Jedynie Conspirators to strasznie nudnawe dla mnie, poszukałbym na miejscu Slasha czegoś bliższego korzeniom. Może Slash i Izzy by coś wspólnie zrobili? Pojechali na pustynie i odlecieli razem przy southernowych dźwiękach? Grohl jest wolny, na gary go! No sam nie wiem, ja się boje, że ewentualne GN'R to będzie klapa. Trasa jest już bez sensu, mogą ją powtórzyć za 7 lat, będzie efekt Wow:)

I powiem, że chciałbym się mylić!!!!!!
Born to rock, drink and fuck!

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 30, 2022, 09:11:25 am »
0
W temacie płyt nagrywanych przez gwiazdy po latach itd. Ok, większość nagrań nie nawiązuje do chlubnej przeszłości, ale jednak przebłyski bywają i z te przebłyski w postaci jednej, czy dwóch piosenek bywają dodawane do setu, choć, nie czarujmy się, większość woli przeboje i jakby zamiast Don't Cry dostali np. bo, ja wiem, Anything Goes to by Gunsów zlinczowali, ale gdyby pojawił się nowy materiał, to siłą rzeczy coś by z niego grali na koncertach, a tak, nie chcąc grać np. takiego Bad Obsession dodają Seekera, czy inną Wichitę. Swoją drogą, powiedzcie mi, czy istnieje jakiś muzyczny powód dla którego takie BO nie jest grywane? Bo rozumiem, że Dn'B czy 14 Years nie grają ze względu na brak Izzy'ego, RNDTH, GoE, czy Perfect Crime odpada ze względu na wokal, ale przecież takie BO, czy YATF spokojnie mogliby dodać do setu promując nowe UYI. Chyba. Już nie mówię o takich wynalazkach jak Locomotive, czy Breakdown, ale przecież nawet jakby Bad Apples zagrali, to byłby to jakiś powiew świeżości, na tyle, na ile Gunsów teraz stać. To nie są złe kawałki, tylko po prostu mniej popularne.
Czytałem niedawno ciekawą wypowiedź Iana Gillana odnośnie tego, czemu nie śpiewa już Child in Time. Wyszło na to, że w pewnym wieku stwierdził, że coraz gorzej mu to wychodzi, bo numer jest wokalnie wymagający i stać go było na refleksję, że może to wystarczy. Chciałbym, żeby Axl pokusił się o podobną refleksję co do części setu. I wywalcie połowę coverów, w końcu ile razy na koncercie można iść do kibla  :P
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
  • Respect: +4406
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 30, 2022, 09:35:15 am »
0
najwieksze hity graja bo jest zapotrzebowanie, a z piosenek bardzo malo znanych jak BO czy BA, moze po prostu ich nie lubia, albo uwazaja za slabe i dlatego nie graja, wcale niekoniecznie dlatego ze maja jakies wymagajace partie

kazdy artysta tak ma, ze jak stworzyl iles tam dziel, czy to piosenek, powiesci, wierszy czy obrazow, to na pewno w swoim dorobku znajdzie takie ktorych z jakichs wzgledow nie chce pokazywac, promowac etc.
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Jourgen

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Respect: +66
Odp: Gunsi w Australii - Adelaide 29.11.2022
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 30, 2022, 09:42:23 am »
0
Z wiekiem tonacja głosu się obniża, wyższe partie są nie do zaśpiewania, chyba, że obniży się strój instrumentów, ale to już zmienia brzmienie zespołu.

To nie tłumaczy braku Bad Obssesion. To niski utwór, idealnie skrojony pod "dzisiejszego" Axla.

Węszyłbym spisek w takim stylu, że w creditsach do tego numeru jest tylko Izzy i West. Nie ma nikogo z trójki. Nie mają dodatkowej kasy z zagrania (nie wiem czy w USA jest to samo prawo, ale u nas ZAIKS dodatkowo wypłaca każdemu artyście za jego odtworzenia - tantiemy twórcze). Z drugiej strony w cholere tych coverów. To co, nie chcą żeby Izzy za dużo zarobił?

Tez trochę naciągane... więcej pomysłów nie mam.
Born to rock, drink and fuck!

 

Gunsi w Leeds 29.08.2010 oraz Reading 27.08.2010

Zaczęty przez wolff

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 26111
Ostatnia wiadomość Sierpnia 28, 2010, 12:21:01 am
wysłana przez William_Bailey