NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N’ Roses odwołali koncert, który dzisiaj miał się odbyć w Glasgow, w Szkocji, z powodu „problemów zdrowotnych i zaleceń lekarzy”.

Przed kilkoma dniami podczas koncertu w Londynie Axl wyjawił, że nie czuje się dobrze, i dostroił wokal do sytuacji, aby móc wystąpić.

 „Mam pewne problemy”, powiedział, „ale te koncerty są dla nas naprawdę ważne”.


Jakiś czas później pod jednym z wpisów Richarda Fortusa na Facebooku pojawił się komentarz, w którym „fanka” skarżyła się na krótką setlistę i jakość brzmienia. Gitarzysta Guns N’ Roses stanął w obronie Axla.

„Byliśmy o krok od odwołania koncertów”, napisał. „Axl naprawdę źle się czuł. Uszkodził struny głosowe. Przykro mi, że byłaś rozczarowana. [Axl] naprawdę nie chciał odwoływać koncertu”.









Źródło

No niestety nie da się wyjść z takiej sytuacji aby wszyscy byli zadowoleni. Myślę, że jojczenie nie pomoże Axl'owi ani nikomu w tej sytuacji.

Za odwołany koncert w taki sposób ludzie dostają zwrot kasy? Pewnie te manipulacyjne opłaty i tak przepadają przy Covidzie.

60 latki mają prawo chorować... Teorie spiskowe bym odłożył na bok.

Ja to się dziwię, że ustawiają koncerty co 2-3 dni, a nie co 4-5. Stonesi grają równo co 4, ja wiem, że są o 15-20 lat starsi, ale już trzeba się szanować, zwłaszcza przy tej długości występu.