Ken Fermaglich z United Talent Agency, pracujący przy organizacji koncertów Guns N’ Roses w Stanach Zjednoczonych, mówił w niedawnym wywiadzie dla Pollstar o sukcesie trasy Not In This Lifetime.
„To bez wątpienia niewiarygodna podróż”, powiedział. „Kiedy dzieją się takie rzeczy, człowiek ma nadzieję, że stanie na wysokości zadania. Dobrze się bawiłem, no i miałem okazję współdziałać z mnóstwem fantastycznych ludzi z branży”.
Fermaglich wspomniał także o tym, jak bardzo zespół dojrzał od czasów notorycznych spóźnień na koncerty i kłótni na scenie.
„To, czego doświadczamy w ostatnim czasie – zarówno z perspektywy odbiorcy, jak i człowieka interesu – jest bardzo dobre. Przeszłość to przeszłość. Prosiłem ludzi, żeby zapomnieli o dawnych uprzedzeniach i skoncentrowali się na tej trasie, na tym, co jest tu i teraz, i na przyszłości. My rozumujemy w takich właśnie kategoriach. Dla członków zespołu to zupełnie nowy rozdział, a my wierzymy w ich zdolność do robienia rzeczy wielkich. Nasi biznesowi partnerzy też na szczęście wykonali kawał wspaniałej roboty. Wielu z nich puściło w niepamięć wydarzenia sprzed lat i powiedziało: ‘Ok, pokażcie, na co dzisiaj was stać’”.
Fermaglich jest przekonany, że to Coachella była kluczem do sukcesu całej trasy.
„To było świetne posunięcie strategiczne. Zanim do tego doszło, dużo rozmawialiśmy. Czuliśmy, że to może być dla zespołu wspaniała promocja. Nasz przekaz brzmiał: ‘Nie jesteśmy tym, co zapamiętaliście z lat dziewięćdziesiątych, ale nawet teraz możemy jeszcze wiele zdziałać’. Występ na tamtym festiwalu, rola headlinera, bycie częścią kulturalnej sceny południowej Kalifornii okazało się kluczowe”.
Źródło:
http://www.blabbermouth.net/news/guns-n-roses-booking-agent-says-not-in-this-lifetime-tour-has-been-an-amazing-ride/