Autor Wątek: Duff: Zależało nam, żeby AFD brzmiało jak na próbach  (Przeczytany 834 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3532
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3632
Duff: Zależało nam, żeby AFD brzmiało jak na próbach
« dnia: Lutego 16, 2024, 09:55:52 pm »
0



Duff McKagan gościł niedawno w audycji „Broken Record”.

Cofnął się tam do czasów, gdy powstawała płyta „Appetite for Destruction”, opowiadając między innymi o kłopotach zespołu z doborem właściwego producenta. 

„Tworzenie muzyki i znalezienie producenta to dwie zupełnie różne rzeczy”, powiedział.

„Kiedy zaczęliśmy poszukiwać producenta, mieliśmy już piosenki na Appetite, a także trochę innych kawałków”, ciągnął basista. „Znaliśmy nasze piosenki na tyle dobrze, że nie chcieliśmy, żeby jakiś producent przy nich majstrował. Nie chcieliśmy, żeby tknął choćby jedną nutę! Chcieliśmy, żeby te kawałki brzmiały dokładnie tak samo jak na naszych małych próbach, bo brzmiały wtedy zaje***iście!”.

„Był na przykład taki [Robert John] ‘Mutt’ Lange, który wyprodukował między innymi Back In Black [AC/DC]. Ta płyta ma cudownie surowe brzmienie. Tyle że zatrudnienie go kosztowało… A my mieliśmy 250 tysięcy na nagranie naszej pierwszej płyty, od czego należało jeszcze odliczyć pieniądze na nasze utrzymanie, bo musieliśmy porzucić pracę.

Jednak mieliśmy nasze piosenki. Wiele razy komponowaliśmy, używając gitar akustycznych, bo tylko takie posiadaliśmy. Na przykład Nightrain została skomponowana na gitarze akustycznej…”.   

„Kiedy pewnej nocy chodziliśmy rozklejać ulotki, bez przerwy śpiewaliśmy refren z Nightrain, bo niewiele wcześniej skomponowaliśmy ten kawałek. Zrąb powstał, zdaje się, w mieszkaniu Izzy’ego. W każdym razie podśpiewywaliśmy refren, ponieważ nie mieliśmy wtedy telefonów, na których moglibyśmy to nagrać. W tamtych czasach trzeba było zapamiętywać to, co się skomponowało, i takie podśpiewywanie było czymś normalnym”.

„Pamiętam też, jak tworzyliśmy My Michelle. Graliśmy tamten riff całymi godzinami...”. 






Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Zqyx

  • Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Duff: Zależało nam, żeby AFD brzmiało jak na próbach
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 17, 2024, 07:58:07 am »
+1
Dobrze jest mieć co wspominać, jeśli połowę tego, co się wydarzyło się zapomniało ;)
Duff ostatnio wspominał gdzieś o piosence Amen, którą napisał jako nowe Civil War. Ciekawe, co będzie z nią dalej. Dobrze jest słuchać o starych piosenkach,
ale jeszcze lepiej byłoby coś usłyszeć o nowych, o tym, jak powstawały, co zainspirowało ich powstanie, kto je współtworzył i kiedy.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

Duff: "Plotki o reunionie to bzdura"

Zaczęty przez mafioso

Odpowiedzi: 60
Wyświetleń: 17799
Ostatnia wiadomość Stycznia 18, 2024, 10:22:36 pm
wysłana przez mafioso