Nie cichną polemiki wokół zestawienia dwustu najlepszych wokalistów wszech czasów, opublikowanego pierwszego dnia stycznia przez magazyn „Rolling Stone”.
Głos w tej sprawie zabrał również wokalista Twisted Sister.
„Istnieje wielka różnica pomiędzy wielkim frontmanem a wielkim wokalistą”, napisał Dee Snider na Twitterze, dyskutując z jednym z fanów. „[Na przykład] Robert Plant to wielki wokalista, ale nie – wielki frontman”.
„Jestem zagorzałym fanem talentów wokalnych Planta”, uściślił Dee, „ale jego zachowanie na scenie nigdy mnie nie zachwycało. Zresztą sama myśl, że nasi ulubieńcy są doskonali i nigdy się nie mylą, jest idiotyczna”.
Snider uważa, że wielki frontman powinien nie tylko znakomicie śpiewać, lecz także umieć zawładnąć sceną i nawiązać kontakt z publicznością. Axl Rose posiada według muzyka Twisted Sister te talenty.
„Kto moim zdaniem jest wielkim showmanem? David Lee Roth, Paul Stanley, Mick Jagger, Freddie Mercury, Axl Rose… lista jest długa”, wyjaśnił Snider.
Źródło Źródło