Slash wyjawił
Yahoo! Entertainment, że pracuje nad kolejnym albumem solowym.
Na krążku, jak twierdzi muzyk, ma pojawić się „grupa różnych wokalistów”, „trochę jak na pierwszej płycie solowej, której głosu użyczyli Fergie, Adam Levine, Ozzy Osbourne, Dave Grohl, Lemmy Kilmister, Chris Cornell i inni”.
Nowy album ma być jednak „bardziej bluesowy”.
Płyta ukaże się w 2024 roku, a fani usłyszą na niej między innymi Demi Lovato.
„Na tę chwilę nie zdradzę nic więcej”, wyjaśnił Slash, „ale mogę z całą pewnością powiedzieć, że [Lovato i ja] coś nagraliśmy”.
Gitarzysta Guns N’ Roses, jak wiadomo, wystąpił gościnnie w rockowej przeróbce „Sorry Not Sorry”, przeboju Demi z 2017 roku, który trafi na płytę „Revamped”, mającą ukazać się we wrześniu br.
„Powiedziałem Demi, że jeśli kiedyś będzie chciała, żebym zagrał w jej piosence, chętnie to zrobię”, wytłumaczył Slash. „Jakieś dwa, trzy tygodnie później oświadczyła, że przygotowuje przeróbkę jednego ze swoich utworów, i zapytała, czy nie zgodziłbym się w nim wystąpić. Grałem akurat z Guns N’ Roses w Norwegii i miałem wolny dzień, zorganizowałem więc świetnego inżyniera dźwięku i studio, żeby dograć [dla Demi] gitary. Niesamowite, jak gładko to poszło”.
Gitarzysta podkreślił, że oryginał i przeróbka są „znacząco różne”.
„To ciekawe, jak głos Demi może się zmieniać”, dodał.
Źródło