NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Marca 29, 2021, 01:36:48 pm

Tytuł: Axl/DC oczami „konkurenta”: Wiedziałem, że to koniec [axl] [ac/dc]
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Marca 29, 2021, 01:36:48 pm

(https://bravewords.com/medias-static/images/news/2021/600F9174-the-l-a-maybe-release-official-music-video-for-mr-danger-image.png)


L.A. Maybe wnieśli powiew świeżości w świat klasycznego rocka, a ich debiutancka płyta, „Dirty Damn Tricks”, już się ukazała. 

Cofnijmy się jednak o pięć lat, do roku 2016.
Dzisiejszy wokalista L.A. Maybe, Alvi Robinson, miał wówczas nadzieję na to, że zdoła zająć w AC/DC miejsce Briana Johnsona.

„Niesamowita historia!”, wspominał Alvi w niedawnym telefonicznym wywiadzie.
„Kiedy Brianowi groziła utrata słuchu, ja śpiewałem akurat w kapeli grającej covery AC/DC. Z tego, co mi powiedziano, Cliff [Williams] wypatrzył mnie na kanale YouTube”.

„Wkrótce potem ich menedżer skontaktował się z naszym gitarzystą i zapytał, czy nie byłbym zainteresowany. Cóż za naiwne pytanie! Oczywiście, że byłem zainteresowany, i to żywo!
To było dobre doświadczenie, chociaż najadłem się wtedy sporo nerwów”.


Alvi był jednym z czterech kandydatów, którzy zjawili się na przesłuchaniu.
Jak wiadomo, ostatecznie to Axl Rose otrzymał angaż.

„Axl też tam był, tyle że początkowo nie miałem o tym pojęcia”, twierdzi Robinson. „Mieszkał w tym samym hotelu, zjawił się w tym samym studiu itd. Dowiedziałem się o tym tuż po przylocie. Kiedy mój samolot wylądował i włączyłem telefon, kumpel, który jest fanatykiem AC/DC, powiadomił mnie, że zjawił się Axl. ‘No to świetnie!’, pomyślałem sobie. W tamtym momencie zdałem sobie sprawę, że dla mnie to koniec.

Szczerze mówiąc, początkowo uznałem, że to musi być żart. Kiedy prasę obiegły wieści o wykluczeniu Briana, powiedziałem przyjaciołom: ‘Czy ktoś wie, jak mógłbym skontaktować się z AC/DC?’. Dosłownie parę godzin później mój gitarzysta zadzwonił z informacją, że ludzie z zespołu się z nim skontaktowali… Długo sądziłem, że to żart w złym guście”.   


Na ironię losu zakrawa fakt, że po tym, jak Axl Rose dogadał się z AC/DC, Alvi Robinson dostał angaż do kapeli grającej… covery Guns N’ Roses, zwanej Nightrain.


Dzisiaj nagrywa już z L.A. Maybe.

www.youtube.com/watch?v=NgDNXPNszZk (http://www.youtube.com/watch?v=NgDNXPNszZk)


www.youtube.com/watch?v=i9H8yRHvJE0&feature=emb_title (http://www.youtube.com/watch?v=i9H8yRHvJE0&feature=emb_title)







Źródło (https://bravewords.com/features/the-l-a-maybe-vocalist-alvi-robinson-auditioned-for-ac-dc-i-thought-it-was-a-prank-at-first)
Tytuł: Odp: Axl/DC oczami „konkurenta”: Wiedziałem, że to koniec [axl] [ac/dc]
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Marca 29, 2021, 01:42:15 pm
Panowie, to nie Polska, to nie Budka Suflera
Tytuł: Odp: Axl/DC oczami „konkurenta”: Wiedziałem, że to koniec [axl] [ac/dc]
Wiadomość wysłana przez: RAW w Marca 29, 2021, 05:16:36 pm
No ale ten The L.A Maybe to nawet nieźle gra. Tak przesłuchałem na szybko "Dirty Damn Tricks" i słychać wpływ od
 GN'R, Aerosmith, AC/DC wczesny Bon Jovi po Whitesnake czy Van Halen :) takie dobre lata 90 wydane troszkę później :)
Tytuł: Odp: Axl/DC oczami „konkurenta”: Wiedziałem, że to koniec
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 01, 2021, 11:09:13 pm
Ale żeś tera przyłożył... Najpierw wymieniłeś plejadę gwiazd rocka z lat 80-tych, a potem dorzuciłeś:  takie dobre lata 90...
Brawo :)
A The L.A. Maybe nawet spoko grają :)