Jak tyle osób jest chętnych na ten zlot to w porządku, ja też się decyduje
. Znacie jakieś miejsce z rockowym klimatem w stolicy? Kiedyś byłem w Cafe Rock 'n' Roll na Mokotowskiej, fajny wystrój, ale pub jest w podziemiach, co niektórym może nie pasować. Bar Rock - okolice pl. Konstytucji, chyba ul. Piękna. Nawet sympatycznie, ale non stop gra Antyradio, więc możemy trafić akurat na jakąś beznadziejną audycję lub reagge. Hard Rock Cafe - chyba wszyscy znają, ale wydaje mi się, że mało kto tutaj będzie miał fundusze żeby tam zaszaleć. No i Irish Pub na Starówce, tuż przy samym Rynku. Bar również w podziemiach, a osoby powyżej 1.80 m mają problem żeby zmieścić się w drzwiach wejściowych. Nie jest to co prawda stricte rockowy bar, ale zawsze gra tam coś z gatunku hard/heavy. No i do 19 jest happy hours i Żywiec za 5 zł
. Wasze propozycje?