Nazwa Rynek to brzmi dumnie, też bym chciała ,ale to jest pózno, posiedziec od 16.00 z 2 godz i zmiatać, a trzeba wracac z Chorzowa Batorego.( mówie o sobie) Lub z Chorzowa Miasta mam z przes. w K-cach o 19.24.
To nawet nie zdąze sie z Wami pośmiać a juz trzeba wracać! <_<
O tej porze w pociągach jest pusto i nieprzyjemnie, ( z Będzina wracałam sama w wagonie), Wy nie macie problemu, dojazd autobusem,duzo ludzi i wracacie w grupie, no i macie blisko!
A ja musze sie tłuc ze 3 godz.I nawet jak pojedzie Ann to tez po drodze wysiądzie, ( a własciwie to ona mieszka w K-cach, teraz ) więc tez odpada.Mawier, wysiada w Będzinie, a ja dalej sama.
Naprawdę chętnie bym pojechała, i mnie kusi,bo troche tesknie za Chorzowem, ale pojade tam kiedys sama, i pochodze po Wolce i powdycham przepięknego zapachu Ślaska. ( nie żrtuje , to jest dla mnie b. miłe wspomnienie)
Vitia , czy przy rynku jest jeszcze Delta?( kiedys ulubiona)