Z tego co się orientuję,to nie pierwsza taka sytuacja.Ogólnie coś kiepsko wypadają te forumowe spotkania.Ale mam dla Ciebie świetne rozwiazanie!Przeprowadzka na śląsk .BARDZO chętnie Cię "przygarniemy"
hmm....niestety nie mogę pozostawić tej ekipy, którą tutaj mam...w pewnym momencie zapełnili bar po brzegi
ale z chęcią nawiedzę...i dziękuje za propozycje
a co do terminów, to szary bez jaj, ale to we wakacje najczęściej ludzie się rozjeżdżają, bary pustoszeją, studenci pracują za granicą, albo wracają do swoich miejscowości...
jako osoba studiująca i pracująca nie wyobrażam sobie lepszego terminu jak początek sesmestru w piątek!