Mam nadzieję, że wszystkie aspekty o których wspomniałeś, czyli sylwester, praca, itp. tak się ułożą, że będziesz mógł do nas przyjechać.
Co do dnia. Myślę, że tylko dwa dni wchodzą w rachubę - 27 (za względu na Guchę, której ten dzień pasuje) oraz 29 (ze względu na grupę warszawską, która wstępnie wspomniała o tej dacie). Chciałbym aby to był taki dzień gdzie będzie mogło przyjechać jak najwięcej osób. Raczej będzie to chyba jednak 29 coś mi się wydaje. A może stanie się jakiś cud i Gucha też będzie mogła 29?
Co do spania... Myśle, że jakbyś przyjechał na pewno jakieś rozwiązanie byśmy znależli...