Hello yellow
Pozdro dla wszystkich którzy byli na zlocie w Łodzi i tych których poznalismy całkiem przypadkiem i zktórymi moglismy zamienić słowo i przy okazji poznac ich zycie ... Był nas niewiele a atmosfera była taka jakby spotkał o się pół naszego forum
i tak narozrabialismy w Iron Horsie że długo bedą nas pamietać
Dzieki temu ze przyjechałem do Łodzi mogłem też dowiedzieć sie czegos wiecej o sobie
i w związku z tym zrobiłem już kilka postanowień , mam nadzieję że uda mnie sie je dotrzymać
Na koniec napisze że tak to jest jeżeli pije sie piwo z rury albo rurami
Pozdro tez dla barmanek z Irona , Martyny i Ani które maja w pracy taka maksymę : "ktoś jest od rozlewania, rozrabiania a ktos od sprzatania ... "
Są na zdjęciach jak sie uda to bedziecie mogli je zobaczyć ...
Pozdro dla zakręconego Tomka i dzięki że odprowadził nas na dwrzec, dziwczyny daly jemu adres strony więc może się zaloguje
Pozdro dla Basi i Sylwka , których poznaliśmy w Ironie , jak tylko poczułem uscisk dłoni Sylwka to od razu pomyslalem ze chce z nim pogadac , no i sie dowiedzialem ze byl w Jugosławii i Kambodzy reszty opowiesci domyslcie sie sami ...
Podziekowania tez dla Guchej dzieki której w ogóle przyjechałem do Łodzi i też za to że mi nic nie zgineło w Ironie chociaz juz bylem pzrekonany ze mi zapie... płaszcz i plecak ... ale jak się okazalo Aga z kimś jeszcze wzięly moje rzeczy i wszytko bylo na swoim miejscu
i później im dlugo dziękowalem i stad ten tekst "jesteście biści" ... i tak kilka razy
i do następnego razu kiedykolwiek i gdziekolwiek