Tak,to dużo,ale i mało. Dużo,bo mniej więcej tylu jest aktywnych forumowiczów,a mało,bo przecież fanów,nie tylko tutaj jest więcej. Ale wiadomo,że czasem z racji,czy to odległości,czy to innych obowiązków,czy po prostu braku chęci ktoś się nie zjawi,więc patrząc pod tym względem to sporo osob.Zresztą jeśli można porównywać to przypomniałbym początki śląskich spotkań,na początku 2,3 osoby,ostatnio już koło 10 mniej więcej. Na pewno na jednym zlocie się nie skończy i następny nie koniecznie musi być w Warszawie,no,ale póki co jest zlot warszawski,więc miłej zabawy wszystkim życzę.
Wierzę,że Panna Nikt wszystkiego dopilnuje,więc pytajcie,póki czas,żeby nie było paniki w ostatniej chwili.