NighTrain Station Guns N' Roses

A pamiętacie głuchy telefon ?

lodami?

Głuchy telefon to była tragedia...Bizkit Ciebie pamiętam już na ulicy nie przejdziesz nie zauważony Do tej pory nie wiem jak to się stało, że nie widziałam, że jesteś z Warszawy
 

wróciłam, wyspałam się i w ogóle hehe

było piknie, wszystko było jak trza, frekwencja może nie za duża ale liczy się jakośc a nie ilosc a jakosc akurat była pierwsza klasa
wielkie buziaki dla Panny która nas odebrała, pokazała miasta w skrócie, była naszym fotografem, przewodnikiem, rozrysowała wszystko profesjonalnie co byśmy się nie zgubiły ;)no  i uściski dla Rudej która też się nami później zajęła

nasza reprezentacja regionu Śląsk - Zagłębie bawiła się cudnie
Łazienki,kebaby,lodami, faaaaaaaaaalaaaaaa, tańce na stole, śpiewanie (gardło mnie boli jak po koncercie i zaraz stracę głos) a także pełnia życia na dworcu przed powrotem-wszystko super
pozdro dla wszystkich  

ps1.ale mam dłonie poobijane...
ps2. no i ten wierszyk o Łanii w kiblu mnie zabił no
ps.3 Krzychu masz boski śmiech
ps4. nie wyrażamy zgody na publikację filmików
ps5. jak mi net zacznie sprawniej działac to wrzucę parę fot
ps6. i te tańce wookół stolika........
ps7. aaaa i w ogóle warto było

no i na koniec wszyscy razem: To cóż że cesarz ze Szwecji

W sumie można powiedzieć, że jakaś tam zadyma była... Gozdek "zrobił krzywdę" barmanowi Popsuł mu jakieś tam wtyki czy cóś (nie wiem o co tam chodziło) no i się skończyło słuchanie Gunsów... <_<

czesc,

barman mowil, ze cos zepsulem? on byl troche nawalony - moze nie umial wtyczka wcelowac w odpowiednia dziurke?
zreszta jak zabralem laptopa to podlaczylem wszytsko jak bylo przedtem i muzyka grala...

btw. impreza swietna, szkoda ze rzadko maja miejsce takie zloty...
koles z rozami byl tam przypadkowo?

porobilem troche zdjec i sporo filmow. wyszlo tego ze 2gb, musze teraz zapodac jakas kompresje tych plikow i niebawem wrzuce na serwer.

wracajac do spotkania, to tak jak pislalem - swietna sprawa
wywalilem 8 browarow i nie moglo sie to zakonczyc inaczej niz pawiem
pierwszy polecial w samochodzie (oczywiscie dalem rade wysiasc) a drugi juz w domu tak wiec jestem w pełni usatysfakcjonowany ))

wywalilem 8 browarow i nie moglo sie to zakonczyc inaczej niz pawiem
pierwszy polecial w samochodzie (oczywiscie dalem rade wysiasc) a drugi juz w domu tak wiec jestem w pełni usatysfakcjonowany ))

No!!! i to sie nazywa dobra zabawa.
Ja swoich jakos się nie mogę doliczyć.

tzn. browarów  

fajnie  że ,
fajnie  że  ten  świat  okrągły  jest  
bo  gdyby  kwadratowy  był
to  ciężko  nam  by  było  spotkać  się ...



...  to  taki  tekścik  na  woodstocku  wpadł  mi  do  głowy  ale  świetnie  pasuje  do  atmosfery  zlotu ...  było  super  i bardzo  się  cieszę  że  poznałem  lub  ponownie  spotkałem  się  z  tak  bardzo  zwariowanymi  członkami  naszego  forum ...   jestescie  po prostu  bardzo  sympatyczni  i  niesamowici ...  oczywiście  musiałem  się  wyróznić  i  spóźniłem  się  ponad  godzinkę  bo  pomyliłem  ulicę  Mokotowską  z  Mazowiecką... i  tym  samym  sobie  trochę  pozwiedzałem ...  a  jak  już  się  pojawiłem  to  długo  nie  trzeba  było  czekać  aż  rozleję  piwo  ( prawie  w  całości  na  Gozdka  ale  mam  nadzieję  że  nie  jest  za  to  na  mnie  zły  bo  jak  się  okazało  bardzo  lubi  piwo   )

oczywiście  główny  punkt  zlotu  to  taniec  dziewczyn  i  w ogóle  krótka  "dyskoteka"  przy  muzyce  Gunsów  za  co  chyba  barmani  będą  nas  pamiętać  bardzo  długo  

zrobiłem  kilka  zdjęć ,  nakręciłem  kilka  filmików  ale  te  muszą  poczekać  na  autoryzację  głównych  aktorów    więc  jak  się  zgodzą  to  zamieszczę  albo  ktoś  z  nich  udostępni ...

do  następnego  razu  i  jeszcze  lepszego  zlotu

Rose a czy ktos mi wytłumaczy dlaczego jesteś kablem?
ps. Konstantynopolitańczykowianeczka

 

(dziękuję Gusia za teksty i Nechebet za zamówienie You Ain't The First   )

Cala przyjemnosc po mojej stronie