Hej! Z bólem serca to pisze,ale nie będzie mnie na tym zlocie...nie tłumacze się dlaczego, ci co mają to wiedzieć, wiedza i pewnie to uszanują...bawcie się dobrze, nie siedźcie "na sucho",zróbcie foty i czekam na sprawozdania na forum.Miałem się nie odzywać w tym temacie, ale powiem...3 zloty w Krakowie, ani jednego pendriva, muzyka taka jak w knajpie..Było źle?Ktoś w ogóle słuchał? 2 zloty w Katowicach w "Dobrej Karmie", mieliśmy chyba ze 3 pendrivy, dostęp do sprzętu od 21:00 do rana i co?Z tego co pamiętam lecieli Gunsi,ale szybko się ich przyciszyło bo przeszkadzała muza...w czym? W rozmowach! Bo to jest najważniejsze,spotkać się, poznać, pogadać na "żywo". Nie denerwujcie już Grzesia, bo chłopisko wszystko zorganizowało,a tak widzę że co chwile ktoś wyskakuje z jakąś dziwną myślą i podnosicie sobie na wzajem ciśnienie..a tu nie o to chodzi...Bawcie się dobrze!