Właściwie czemu nie... Będzie okazja żeby pogadac o prawdziwej muzyce (czyt. Gunsach) z kims kto sie na niej zna
Zresztą pewnie wy tez tak macie ze specjalnie nie ma z kim o tym pogadac. W moim przypadku to jezeli ktoś z moich znajomych juz slucha rocka to nie jest to GnR
Paulina (zgadza sie ?), a widze że Ty masz takie ciśnienie na dyskusje o flintach i różach że az przyprawiasz znajomych o ból głowy
No dobra, to kto sie deklaruje ? Bo ze spotkaniem po 15 stycznia bedzie juz kiepsko...