Ale ja zaproponowałam Kraków, bo widzę, że żadna propozycja dla Wrocławia nie wystąpiła. Róbcie, co chcecie, świat mi się nie zawali jak nie przyjedziecie
tylko później znowu kilka osób będzie jęczeć, że się ze mną nie zobaczyło. Wyszłam z konkretną propozycją i czekam na konkretne odpowiedzi, nie jęczenie, że Kraków to nie Wrocław.
Jeśli ktoś wybiera się na "Europe" nie widzę problemu, żeby zorganizował zlot też we Wrocławiu, bo tak czy siak do Wrocławia pojedzie. Do Krakowa można wskoczyć tylko w ramach zlotu.
Jeśli ten krakowski zlot nie wypali, bo wybierzecie Wrocław to ja już o zloty krakowskie zabiegać nie będę.