bardzo fajny klip, szczególnie pod względem subtelno-erotycznych wstawek z paniami i ich walorami.
Ostatnio złapałem się i to będzie chyba największy komplement z mojej strony, że podczas puszczania
Twoich klipów oglądałem je bez myślenia o sklejaniu, fabule, wycinkach z koncertów. Po prostu leciały sobie jak na Mtv, Vh1 itp. a je oglądałem z przyjemnością
Za to masz wielkie uznanie u mnie.
Co do szczegółów to wiem, że już wspominałeś o jednym materiale Prostitute, ale faktycznie
momentami widać jak koncertowy Axl nie trafia w dźwięk (wstawka przed delfinami) albo opuszcza
mikrofon i po zmianie sceny śpiewa dalej- są to pierdoły, które nie rzutują na odbiór całości, ale tak tylko piszę
abyś nie spoczął na laurach.