Autor Wątek: WRAZENIA  (Przeczytany 187685 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jorri

  • Patience
  • Wiadomości: 28
  • Respect: 0
    • http://
WRAZENIA
« Odpowiedź #330 dnia: Czerwca 17, 2006, 12:56:51 pm »
0
Cytuj
Było cudownie ;) ! Czulam się tak, jakbyśmy wszyscy byli jedną wielką rodziną ;) .
DOKŁADNIE! Spędzenie tych kilku godziń z ludzmi kochającymi taką samą muzykę co ja było naprawdę niesamowitym przeżyciem. Nie szkodzi że nawet nie wiedziałem kim są, liczyła się tylko MUZYKA, DOBRA ZABAWA i ta więź między wszystkimi :)
Thanks, but I'm not God. If I was God, 3/4 of you would be girls, and the rest would be pizza and beer.

Offline holy69

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.last.fm/user/holy69/
WRAZENIA
« Odpowiedź #331 dnia: Czerwca 17, 2006, 01:01:35 pm »
0
Cytuj
Ludzie nie znam sie za bardzo na grze na gitarze , ale sa pewwnie tacy co sie znają dobrze.
Kocham slasha i zawsze był dla mnie i bedzie najlepszym gitarzystą.
Ale powiedzcie , który jest lepszy tecnicznie on czy bąbel , bo przynajmniej wizualnie jak bąbel  wyszedł i zagrał to swoje solo z dwiema rękami na gryfie wywaliło mnie w koismos i powoli tracę wiarę w slasha.
Napisze tak jak dzici pisały w brawo
Beatko pomóż :D
rozmawialem kiedys o slashu ze znajomym gitarzysta i on takim bardziej wirtuozem jest ... stwierdzil ze slash nigdy nie byl jakims fantaastycznym technikiem ale mial przewage gdzie indziej czyli we wlsnym stylu chwytliwach melodiach i image ... a babel to taki rzemieslnik ktory nie pcha sie na pierwszy plan co nie znaczy ze jeste gorszym gitarzysta  imo jest swiezszy ... pcha sie za to finck i sie ciesze bo go lubie jeszcze z czasow NIN ... te jego wyjscia do solowek na przod sceny cudo !! tak wiec nie brakuje mi slasha and co choc sa legenda ale przeciez jest juz nowa era  
[img]http://h69.kk.e-wro.pl/huglogo.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
WRAZENIA
« Odpowiedź #332 dnia: Czerwca 17, 2006, 01:40:45 pm »
0
Poniżej zamieszczam tekst który znajduje sie na mojej prywatnej stronie...

Cytuj
Od czego by tu zacząć... cała masa emocji...energii...
Z Poznania wyjechaliśmy o 10 trase przejechalismy jak sie potem okazało wyjątkowo szybko bo juz pare minut po 14 bylismy w Warszawie... potem szybkie zameldowanie sie do hotelu... tam tez przygotowałem cały pakunek na koncert (flage, latarke, markery, wode (miała wzięcie), czekolade (którą wszyscy wzgardzili;p )... tzn. zrobilem szybko koszulke z napisami "Krelke"-(zeby forumowicze mogli mnie poznac), "Remember Shanon Hoon", "W[przekreslone] Here is IZZY", "GN'R Forum www.gunsnroses.com.pl", "GN'R the best, fuck the rest", "Roses Action".
Potem zapakowaliśmy się do samochodu i jazda na stadion Legii Warszawa (podrodze zakupiłem jedna czerwona i jedna białą róże - wkońcu działałem ile miałem możliwości z tą akcją)... jak zaparkowaliśmy poleciałem z El_loko pod Torwal gdzie szybko odsprzedałem jeden bilet;]

Potem szybka narada z rodzicami, telefon do Pure_Poisona wsprawie co można wnieść na stadion i jak jest... Potem szybko zakretki od butelek do butów i wchodzimy... Kurde moglem wnieść aparat gdyż na bramce nawet ochrona mi plecaka nie otworzyła  :( szkoda ale tak to sie na koncercie skupiłem bardziej :)

Jeszcze z Loczkiem szybko zobaczyliśmy oficjalne koszulki i inne gadżety... stwierdziliśmy iż za ta kase sami sobie zrobimy wystrzałowe koszulki itd...

Potem juz poszliśmy na płyte stadiony a tam na wydzielony sektor pod sama scena!!! Tam też spotkaliśmy z El_loko : Witka, Ahmeta, Wickermana, Panne Nikt, Rose z koleżanka, Duffowa... róże wsadziliśmy do buteleczki z woda... i rozpoczeło sie oczekiwanie...

Pierwszy support - 360 North - kicha jak nie wiem co... to ja już bym lepiej tam działał...
Potem pojawiła się - Kobranocka - całkiem sympatycznie... a po nich zagrał Oddział Zamknięty... - tez sympatycznie...
w przerwach rozmawiałem sobie z ochroniarzem... na temat Gunsów, innych koncertów oraz na temat Lecha Poznań i Legii Warszawa  - bardzo miły facet.

Poczym pojawił się Sebastian Bach z Zespołem (gitarzystą jest Polak - Metal Mike Chlasciak) Seba ma niezłego powera szalał na scenie jak mało kto - masakra ile facet ma sił i jak sie dobrze bawił... a my z nim pod scena... wracajac do gitarzysty Mike to podałem do przodu (stalismy w 4-5 rzędzie jak wdl optymalne miejsca) aby ludzie rzucili Polska flage która zabrałem ze soba... patrze po chwili a moja wlaga wisi juz na jego wzmacniaczu  !!! super motyw... Mike powiedział: "Czekałem 20 lat aby móc powiedzieć: >> Here I'm << "  myśle że sie cieszył :) Tłumaczył Bacha który miał dobry humor... Mike zdarzył jeszcze moja flage oblać piwem jak otwierał na wzmacniaczu... a po b.dobrym występie flaga wróciła do mnie...

Zaraz po ich występie zaczeło sie małe piekło... ludzie wariowali pchali się... masakra nawet nie miałem jak siegnąć do mojej kieszeni w spodniach po telefon...
Trzeba zaznaczyć iż całe show sie przyspieszyło... więc sądziliśmy że Guns N' Roses wyjdą za długą chwiłę ( znając ich spóżnialstwo ;) ).

Wybiła 20.38 (czyli 35 minut przed planowanym rozpoczeciem) nastało istne szaleństwo gdy rozlegly sie pierwsze akordy Welcome To The Jungle... szaleństwo, wrzaski, piski, skakanie - kocioł... i się zaczeło... na scene poleciały czerwone róże :) podniósł jedna z manierą gwiazdy i odłożył gdzieś chyba na sprzęt...gdy poleciały kolejne podniósł jedna i wziął do ust niczym torreador (20.40) masakryczny widok... :)

Teraz przedstawie setliste:

1. Welcome To The Jungle -> Axl z róża w ustach !!!
2. It's So Easy
3. Mr Brownstone
4. Live and Let Die -> Axl jest w spaniałym humorze mówi: "Crowd is awesome!" (tł. tłum jest wspaniały !!! )
5. Better -> przed - krótkie wtrącenie Axla na temat Internetu i wycieków nowych utworów... po Axl: "You can relax now Robin... I think they liked that" po czym opowiedział brzydki dowcip o polskich kobietach
6. Knockin' On Heaven's Door
7. Robin Solo [Finlandia] -> na scene poleciała przygotowana przezemnie koszulka... techniczny zabrał ją za scene... po lewej stronie i widziałem (oh my god) jak Dizzy ogładał ja z technicznym :) - super !
8. Sweet Child O' Mine
9. Jamming + Dizzy Piano Solo
10. The Blues
11. You Could Be Mine
12. Bumblefoot solo + Don't Cry śpiewane przez fanów
13. Chinese Democracy
14. November Rain
15. Przedstawienie Zespołu + Fortus Solo
16. Robin + Richard - Wspaniałe solo/wspólne granie
17. Out Ta Get Me
18. My Michelle [z Sebastianem Bachem]
19. Think About You [z Izzy Stradlinem]
20. Patience [z Izzy] -> coś nie samowitego Axl bierze, pokazuje publiczności i zakłada na siebie przygotowaną przez Pompona z Poznania Polska flagę z logo zespołu i napisem: " Welcome to Poland" :D nie samowity moment... tez miałem mieć taki napis ale czasu zabrakło... Całe patience zaśpiewał z flagą - chwila nie wspaniała, niepowtarzalna  i pewnie zapamiętana przez wszystkich :D
21. Nightrain [z Izzym]

Encores
22. Madagascar
23. I.R.S.
24. Paradise City + Robin Intro [z Izzym] -> podczas którego Axl wziąl na scene z publiczności wielka płachte materiału z napisem: „Axl Take Me Down To The Paradise City”!


Oprawa koncertu genialna :) fajerwerki miotecze ognia (gorąco sie robiło)...
Axl w świetnie śpiewał...- jest w formie ! Biegał od lewej do prawej i od prawej do lewej strony sceny skakał... żartował... wygłupiał się... - wciągnął technicznego na scene i tańczył z nim :) udawał że Rona bije stojakiem od mikrofonu (raz przez przypadek przydzwonił mu :) ) pod koniec koncertu do mikrofonu przyczepił 2 stojaki :D ;)

Podstawową część konceru zakończył zdaniem: “Warsaw, you’re fuckin’ amazing” (myśle że nie trzeba nikomu tłumaczyć)

Juz na bisach było widać że są już wykończeni... ale co najważniejsze było widać iż dobrze sie bawili i byli pod wrażeniem nas jako publiczności... spojrzenia i uśmieśki Fortusa do Fincka były wystarczająco wymowne :)

Zobaczyliśmy Guns N' Roses oraz Izzy Strandlina w świetnej formie... oczarowanych publicznością... świetnie się bawiących razem z nami... i zadowolonych z show... To były wspaniałe chwile !!!

“Warsaw, you’re fuckin’ amazing” - najlepsza nagroda    :D
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2006, 01:43:48 pm wysłana przez krelke »

Offline beti ROSE

  • Patience
  • Wiadomości: 7
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #333 dnia: Czerwca 17, 2006, 02:05:29 pm »
0
Od wczoraj czytam na bieżąco wszystko co tutaj piszecie i wreszcie postanowiłam, że ja też się odezwę.Może zacznę od początku. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam plakat z reklamą koncertu stanęłam i zaczęłam piszczeć, nie  mogłąm uwierzyć w to że zobaczę ich na żywo.Przez ten długi czas nieobecności Guns`ów nigdy nie myślałam o tym, że jescze kiedyś wrócą, to jest spełnienie mażeń mojego życia. Ten koncert był niesamowity. Stałam tam i czekałam i do końca nie mogłam uwierzyć, że tam jestem.Kiedy usłyszam pierwsze takty WTTJ na zmianę płakałąm, śmiałam sie i wrzeszczałam z całych sił. Nie mogę się otrząsnąć z tego wszystkiego. Nie mogę sobie również wydarować że nie zostałam do końca, bo autograf Axla byłby ukoronowaniem i największą nagrodą mojej 20-letniej fascynacji nimi, no ale cóz staram się myśleć tylko o tym,że było mi dane zobaczyć i posłuchać ich na żywo, a to jest najważniejsze.Stworzyliśmy tam wspaniałą atmosferę.Chyba długo jeszcze będę trwała w tym koncertowym letargu. Pozdrawiam Was wszytskich i DZIEKUJE za to, że tam byliśmy.

Offline hex

  • Zasłużeni
  • Right Next Door To Hell
  • *****
  • Wiadomości: 261
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #334 dnia: Czerwca 17, 2006, 02:47:50 pm »
0
Mnie to wszystko trzyma do tej pory...chce sie napisac wszystko ale i za razem brak mi slow....to bylo idealne !!  

Offline Kempes

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Respect: +12
WRAZENIA
« Odpowiedź #335 dnia: Czerwca 17, 2006, 02:53:59 pm »
0
Mi sie wydaje ,że te rzekome autografy to były ''dostępne'' tylko dla ludzi z krytej. Ze dwie osoby już pisały ,że w bufecie mogły spotkać Dizzego itp.

Wydaje mi sie że po koncercie to właśnie jedynie tam można było ich spotkać włącznie z Axlem

Więc .. nie plujmy sobie w brode ;-)

ps. Sam sobie tak tłumacze ;P
'' Nice Boys don't play Rock n' Roll ... ''

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
WRAZENIA
« Odpowiedź #336 dnia: Czerwca 17, 2006, 02:55:40 pm »
0
oj chyba racje masz niestety...  

Offline dzik86

  • Patience
  • Wiadomości: 1
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #337 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:18:48 pm »
0
ma ktos za duzo konfetti ? i chetnie by sie podzielil z czlowiekiem ktory nie mogl dostac sie pod scene. prosze o kontakt :gg 3483860  

co do samego koncertu, to byl rewelacyjny, niestety spoznilem sie na 4 pierwsze piosenki , ale ogolnie show wymiatalo , Axl pomimo swojego wieku dalej ma b.dobry glos ,ogolnie jako zespol jest rownie dobry co 14lat temu, (a w moim przekonaniu nawet lepszy :D), efekty wizualne wymiataly

Offline anastazja

  • Patience
  • Wiadomości: 6
  • Respect: 0
    • http://
WRAZENIA
« Odpowiedź #338 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:20:51 pm »
0
Cytuj
Mi sie wydaje ,że te rzekome autografy to były ''dostępne'' tylko dla ludzi z krytej. Ze dwie osoby już pisały ,że w bufecie mogły spotkać Dizzego itp.

Wydaje mi sie że po koncercie to właśnie jedynie tam można było ich spotkać włącznie z Axlem

Więc .. nie plujmy sobie w brode ;-)

ps. Sam sobie tak tłumacze ;P
To pluje sobie tym bardziej, ze VIPowego biletu nie kupilam, bo nie dosc, ze moglabym napic sie piwa, to jeszcze moglabym napisc sie z Axlem :D  Nawet jesli on juz nie pije, w co trudno uwierzyc :P  Axl- coca cola, anastazja- browar. Mysle, ze to sprawiedliwy podzial :lol:  
Sometimes we get so tired of waiting for a way to spend our time

Offline kalina85

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Respect: 0
    • http://
WRAZENIA
« Odpowiedź #339 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:22:11 pm »
0
bylam na krytej, zaraz po koncercie wszyscy rzucili sie do wyjscia, nikt nie szedl juz do bufetu itp, wychoodzilam chyba ostatnia, wiec opcja spotkania tam axla odpada :)

Offline CzarnaWdowa

  • Pink Lady
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 682
  • Płeć: Kobieta
  • I'm using my illusion!
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #340 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:26:41 pm »
0
Poczekajmy więc na potwierdzenie tej narazie plotki z autografami do czasu, aż ktoś kto miał zaszczyt taki dostać odezwie się na forum publicznym :)


Najbardziej Różowa z różowych.

Offline beti ROSE

  • Patience
  • Wiadomości: 7
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #341 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:31:12 pm »
0
Niestety z tymi autografamia to prawda i rozdawała je dla ludzi, którzy po prostu długo po koncercie jeszcze czekali i wierzyli w ten cud.Po tym ja sie dowiedziałam o polskim koncercie zaczęłam szukać aktualnych informacji o G`N`R i wyszukało m pewna stronę, która na początku mnie zbulwersowała, bo ja wklepałam G`N`R a mi tu wyskakuje jakaś strona o Michaelu Jacksonie, ale coś mnie tchnęło i pogrzebałam dalej a tam znalazłam wszystko o Guns`ach od początku do końca. Osobą o największych zasobach wiadomości jest tam SUNrise i to tam dziś rano przeczytałam,że ona i jej kumpela dostąpiły tego zaszczytu i mają autograf na ręce.Ja też kiedyś taki miałam tylko od Stevena Tyler`a z Aerosmith(zresztą przyjaciela Axl`a). Ale od Axla nigdy mi się nie marzył, bo wiedziałam, że to jets nierealne. Tym bardziej,że Axl nigdy nie był skory to tego typu zachowań. Znany był bardziej z tego, że po koncercie wsiadał do samochodu i zmykał na jakąś zamkniętą imprezę dlatego nawet przez myśł mi nie przeszło, że tym razem zrobi inaczej,bo gdybym wiedziała to nie ruszyła bym sie stamtąd nawet do rana.l

Offline łoniu

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 213
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #342 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:47:23 pm »
0
Tego koncertu nie zapomne do konca zycia jeszcze z jednego powodu.........otóz straciłem na Sebastianie Bachu zęba ''6'', pozddrowienia dla kolesi którzy rob8ili wtedy młyn i pozbawili mnie uzębienia.......... :D
Zarobii dentysta
Do boju POLSKO!!!!!!

Offline CzarnaWdowa

  • Pink Lady
  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 682
  • Płeć: Kobieta
  • I'm using my illusion!
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #343 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:50:20 pm »
0
O kur... :( A gdy ja z kumpelą czekałyśmy po koncercie na stadionie to ochroniarze do nas "a czego wy tu szukacie, nawyzej nas znajdziecie, bo musicie juz stad isc, zapraszamy do wyjscia"... KUR...  :(  :blink:  :(  :blink:  :(  <_<  <_<  <_<  <_<  <_<  <_<  <_<
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2006, 03:50:44 pm wysłana przez CzarnaWdowa »


Najbardziej Różowa z różowych.

Offline dizzy

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
WRAZENIA
« Odpowiedź #344 dnia: Czerwca 17, 2006, 03:52:54 pm »
0
Cytuj
Tego koncertu nie zapomne do konca zycia jeszcze z jednego powodu.........otóz straciłem na Sebastianie Bachu zęba ''6'', pozddrowienia dla kolesi którzy rob8ili wtedy młyn i pozbawili mnie uzębienia.......... :D
Zarobii dentysta
No to fajne wspomnienia bedziesz miał :D