NighTrain Station Guns N' Roses

Witam,
Nazywam się Kaśka, fanką Velvet Revolver jestem od dłuższego czasu. Z Velvetami ściśle wiąże się ta wiadomość. Otóż jest pewna sprawa, bardzo ważna, mam nadzieję, że pomożecie. Oto i ona:
http://www.petycje.pl/3360
Wystarczy tylko podpisać się pod "popieram - jestem za" i zweryfikować to poprzez kliknięcie na adres weryfikacyjny w mailu zwrotnym. Inaczej się nie liczy, z tego, co mi wiadomo.
Co ważniejsze, e-maila nie trzeba udostępniać do informacji publicznej, zaznacza się tylko wówczas, że się chce ukryć adres e-mail czy coś w tym stylu. Ale o tym już zapewne wiecie.
Chodzi o koncert Velvet Revolver w Polsce...
TA PETYCJA JEST MEGA WAŻNA. Przecież Velveci już mieli kiedyś grać w Polsce, a nie wypaliło. Teraz natomiast - jest szansa, że wypali.
A właściwie, kiedy znajdą wokalistę. Bądź co bądź na pewno będzie nowa trasa koncertowa.

Wiem, uznacie ten pomysł za co najmniej idiotyczny i pomyślicie, że nie ma sensu, że po co się w takie głupoty bawić.
A może akurat się uda? Trzeba być dobrej myśli.
Podpiszcie, co Wam szkodzi?


Pozdrawiam serdecznie,
Kasiorka.

Oczywiśćie sie wpisałem

Akurat ta petycja jest do potencjalnego organizatora. Zespół nie przyjedzie,jeśli nie będzie zainteresowania ze strony fanów,a zainteresowanie możemy okazać przez wpisanie się do takiej petycji,która jest skierowana właśnie nie do zespołu,ale do ludzi,którzy są w stanie ściągnąć go do Polski. Mimo,że moment nie jest zbyt fortunny,bo nie wiadomo,co się dalej będzie działo z zespołem i czy nowy wokalista przyciągnie fanów,to jednak chyba warto się wpisać. Z tego,co czytałem na forum,to dla wielu głównym argumentem na nie był Scott. Może więc Velveci zyskają kolejnych fanów w Polsce.

Może i tak, ale co da organizatorowi petycja którą nich nawet podpisze 1000 osób, skoro i tak kupę kasy będą musieli dołożyć na ich ściągnięcie. Pewnie to bardzo tanich się nie zaliczają...

Ja myślę, że jak Ty podpiszesz to wszystko jest możliwe

słuchajcie, ja wszystko rozumiem, wiem, że wokalisty nie ma, jeżeli było coś takiego kiedyś wypełniane a do skutku nie doszło, to najwyraźniej było zbyt mało przekonywujące.
oczywiście, jest możliwość, że i to nie wypali, istnieje taka ewentualność, oczywiście... i że nie mają wokalisty też wiem, ale przecież kiedyś go znajdą, a petycja już będzie.


ale do groma ciężkiego, skoro ludzie chcą tego koncertu, to niech ktoś to wreszcie uszanuje! ktoś, czyli potencjalni organizatorzy.
i drugi ktoś, czyli zespół...
i niech organizatorów to by trochę kosztowało. przecież to ich praca. zapraszając do Polski Ironów pewnie też się wykosztowali i to sporo.
zresztą z pewnością im się to zwróci. na mur.

słuchajcie, ja wszystko rozumiem, wiem, że wokalisty nie ma, jeżeli było coś takiego kiedyś wypełniane a do skutku nie doszło, to najwyraźniej było zbyt mało przekonywujące.
oczywiście, jest możliwość, że i to nie wypali, istnieje taka ewentualność, oczywiście... i że nie mają wokalisty też wiem, ale przecież kiedyś go znajdą, a petycja już będzie.

I dlatego właśnie podpisałem.

Kasiorka, co pijesz? Co Ci mogę postawić za tę wypowiedź o Duffie?   

Podpisałem, naturalnie.