Autor Wątek: moje spotkanie z Velvet Revolver  (Przeczytany 36365 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 26, 2008, 09:33:12 pm »
0
Pomponku!


Jak czytałem Twój opis spotkania z Velvetami to aż mi normalnie serduszko zaczęło mocniej bić :)



Ja chce do Slashaaaaa!!!!!!
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline owsik

  • magister guns n'roses
  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 6427
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +866
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 26, 2008, 10:30:22 pm »
0

Ja poczęstowałbym go naszym dobrym polskim papierosem jakim jest "MOCNY".
A potem normalnie bym zemdlał  8)

"Co ludzie powiedzą" sezon drugi, odcinek piąty
;)

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 27, 2008, 07:54:14 am »
0
Ja powiedziałbym Duffowi, że poszedłem w jego ślady i że jest moim fuckin' idolem xD
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline BlackLeather

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 163
  • Płeć: Kobieta
  • requiem for a dream
  • Respect: +1
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 27, 2008, 09:20:38 am »
0
Ja powiedziałbym Duffowi, że poszedłem w jego ślady i że jest moim fuckin' idolem xD
zrobiłabym tak samo :D zabrałabym się z Tobą Patryk! ;) ale pewnie nie wykrztusiłabym z siebie słowa, bo spotkać Duffa to jest dopiero marzenie xD

PS. Przeskoczyłam z nicku "basistka", bo zgubiłam gdzieś swoje hasło, a mam klepską pamięć :P
You wan'd a step into my world
It's a sociopsychotichstate of bliss
You've been delayed in the real world
How many times have you hit and missed?

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 27, 2008, 10:11:06 am »
0
Pompon, niedyskretne pytanie Ci zadam....


Czy nie musiałeś czasem zmieniać majtek po tym spotkaniu?:D


Oczywiście ze szczęścia :D
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline pompon

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1638
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +313
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #20 dnia: Marca 27, 2008, 10:55:39 am »
0
A więc po kolei:
-Slashowi chciałem namalawoć obraz z nim samym, jednak z braku czasu dopiero go zacząłęm robić... Stwierdziłem więc, że taki Slash pewnie ma setki swoich portretów itp. rysunków, tak więc podaruję mu obraz, który dla mnie sporo znaczy, a może i on to doceni:

-nie wiem czemu Duff pomyślał, że jestem z Grecji- ale faktycznie to było śmieszne
-Pyra- wymieniłem bokserki, ale dopiero po koncercie (po prysznicu) ;) Z dolnymi partiami ciała nie było tak źle :) Gorzej jak mi napierdzielało serducho i tsiące myśli na sek.

A tutaj nie wiem czy już był (wiem, że Duff coś podobnego powiedział), ale jakby okazał się prawdą, byłby niesamowitm NEWSEM!::
"Speaking to BBC Radio 1's Newsbeat, Slash said, "Well, let's put it this way — this is not Velvet Revolver's last tour."
During the same interview, Slash said it is unlikely VR will support Led Zeppelin on a world tour but has stopped short of ruling it out completely."

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #21 dnia: Marca 27, 2008, 11:31:50 am »
0
Z każdą sekundą coraz bardziej Ci zazdroszczę :D


Czekamy na foto z Velvetami ;)
- Nice boys don't play rock and roll... -

Offline Sonia

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 202
  • Płeć: Kobieta
  • All Beauty Must Die
  • Respect: 0
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 27, 2008, 04:39:53 pm »
0
Lepszego prezentu nie mogłeś dać Slashowi, pewnie sam ma już dość swoich portretów ;)
I don't believe in the existence of angels
But looking at you I wonder if that's true

Offline VICTORY-OR-DEATH

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +28
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 27, 2008, 07:19:52 pm »
0
zleciałem na dół i niepostrzeżenie dla jednego z ochrony
udałem się pod samą scenę (niestety nasze bilety były na Circle, czyli
na balkon)! Skakałem pod nią jak podczas Gunsów. Niestety! Skrupulatni
j*b.. anglicy zaczęli raz jeszcze sprawdzać bilety i jeden z ochrony
odprowadził mnie na balkon

 :lol: :lol: :lol:  trzeba było się zaopatrzyć w 2 rodzaje biletów i git  :lol:

Offline Slither

  • Legenda
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3830
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dobry BAN nie jest zły
  • Respect: +72
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 27, 2008, 07:36:58 pm »
0
pompon to bedzie okładka płyty Slash'a albo VR jeżeli będzie :D

Offline Queen of roses

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1608
  • Płeć: Kobieta
  • Queen of odpierdolcie sie ode mnie
  • Respect: +2
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 27, 2008, 08:13:11 pm »
0
cholera. ja tez chcee!!!!!!!!
 jade tak samo jak tylko bedzie okaazja.
When I come home late at night
Don't ask me where I've been
Just count your stars I'm home again
 ***
Yesterday's got nothin' for me
Old pictures that I'll always see I ain't got time to reminisce ol

Offline nieckulka

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 327
  • Respect: 0
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 27, 2008, 10:00:36 pm »
0
Tak sie sklada ze tez mialem przyjemnosc byc na tym koncercie : ))

Niestety, nie kupilem biletu z wyprzedzeniem w zwiazku z czym nie mialem przyjemnosci spotkac sie z zespolem osobiscie : )) W sumie to kilka dni przed wystepem mi sie przypomnialo ze graja, a jak sie pojawily plotki ze to moze byc ostatnia trasa to pomyslalem ze czemu by ich nie zobaczyc : ))

u konika kupilem bilet i jestem : )))

w miare wczesnie bylem w zwiazku z czym zajalem miejsce stojace bardzo blisko sceny xD

pierwszy support jakos tak mie nie podszedl na poczatku, nie wiem nawet jak sie nazywali, najsamprzod to mi wygladali jak jakis weselny band ale pozniej bylo znacznie lepiej, ogolnie fajnie nawet im szlo : ))

drugi support, Pearl, z dwoma gitarzystami, basistka (!) perkusista i wokalistka (!) to juz nawet dal czadu : )))

i za troche pojawili sie Velveci : ))

bylo glosno jak jasna cholera, nastepnego dnia jeszcze slabo slyszalem... pomijajac fakt ze nie znam zbytnio ich piosenek (szczegolnie z Libertad) i przy takim natezeniu dzwieku malo co dalo sie zrozumiec to i tak dalem sie poniesc tlumowi xD Let it Roll na poczatku zaj*biszcze : )) potem to nie wiem zbytnio co bylo ale tez fajnie. Nie dalo sie nie zauwazyc faktu, ze najwiekszy czad byl przy It's So Easy, Patience (!) z Duffem na akustyku ! i Mr Brownstone jako jeden z bisow : )

Pomijajac to musze przyznac ze Velvet Revolver to swietna kapela, nie da sie ich porownywac z Gunsami bo to nieco inny typ muzyki (w moim odczuciu) ale w tym co robia sa zaj*bisci : ))

Aaaa i od tej pory bede jechal po wszystkich narzekajacych na Scotta, koles wie co to rock'n'roll :-) i na zywo brzmi swietnie, nie ma tak wyjatkowego glosu jak Axl czy jacystam inni ale jest bardzo dobrym wokalista.

Nie mowil za duzo, po ktorejs z poczatkowych piosenek przedstawil zespol jako VR (nie kazdego po imieniu) i powiedzial ze nadal graja rock and roll'a, bez zadnych szczegolow.

Ogolnie koncert pierwsza klasa  :sorcerer:

probowalem zrobic jakies fotki ale przez ten w morde walony dym antyzdjeciowy ;-) nie za bardzo wyszly ale macie kilka : ))

zaraz po wejsciu:


papusny Duff ;-) :


Scott cos tam krzyczy ;-)


Duff na akustyku przy Patience:


Patience c.d.


Slash podszedl blizej xD


Slash raz jeszcze:


dla odmiany Slash, szpaner ;-)


i jeszcze Last Fight:
<a href="http://youtube.com/watch?v=U67HBBmo0bw" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://youtube.com/watch?v=U67HBBmo0bw</a>



 :sorcerer:
« Ostatnia zmiana: Marca 28, 2008, 09:12:23 am wysłana przez nieckulka »
Jestem Piotrek :)

Offline DrDrei

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8527
  • one more step to go
  • Respect: +8
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 27, 2008, 10:08:23 pm »
0
ile bylo ludzi na koncercie?
[size=3.75pt]GUNS AND ROSES[/size]

[size=3.75pt]la banda mas peligrosa del planeta[/size]


 www.czlowiekorkiestra.blog.onet.pl

Offline nieckulka

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 327
  • Respect: 0
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 27, 2008, 10:11:29 pm »
0
ile bylo ludzi na koncercie?

myslisz ze patrzylem za siebie ?  :P

nie wiem ile miesci ta sala ale na dole byl full. Na gorze nie wiem, nie widac bylo z dolu, znaczy Pompon widzial to sie wypowie, w kazdym badz razie koncert wyprzedany : )

aa, jeszcze fajna historia z konikiem xD  ja zapewne wygladam na idiote xD bo pierwszy chcial mi srpzedac bilet za 140 funtow  :sorcerer: przy wartosci jego £40.00 i jeszcze jego tekst: "Man, it's like Guns'n'Roses, Axl Rose will be there!"  ;-)
Jestem Piotrek :)

Offline Pyra

  • Prywatny Alkomen Goldie
  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2668
  • Płeć: Mężczyzna
  • ... i don't believe there's no reason ...
  • Respect: +383
Odp: moje spotkanie z Velvet Revolver
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 28, 2008, 09:49:23 am »
0
Konik posiadał bilety, a nie wiedział jaki zespół będzie grał xD No nieźle :D
- Nice boys don't play rock and roll... -

 

VELVET REVOLVER - LIVE IN HOUSTON BLUE RAY

Zaczęty przez rock76

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 11228
Ostatnia wiadomość Lipca 16, 2012, 10:57:13 pm
wysłana przez cravenciak