Lubię wokal Bacha i uważam, że 'krzykacz' bardzo pasuje do Slasha. Mogliby stworzyć coś z dobrym kopem. Poza tym bardzo lubię Snakepit i myślę, że wraz z nowym dobrym materiałem i takim wokalistą mogliby jeszcze skopać dupę! Umie poruszać się na scenie, ma doświadczenie. Sebastian jest bardzo dobrym wokalistą, przynajmniej nie byłby to nikt w stylu Weilanda, ani żaden koleś z bardziej popowym niż hardrockowym głosem. Mogą dać szanse nowemu, spokojnemu wokaliście, tylko proszę byle do nich pasował i był dobry! a do takiego zespołu powinien być nie tylko ktoś dobry, ale ktoś wyj*bany w kosmos
Marzy mi się coś w stylu Sweet Little Sister z wstawkami Slasha, dobrym solówkami i hardrockowym, nowym VR. Poza tym byliby to nasi ulubieńcy, Duff latający z basówka, Matt na perce..
Jakąś dobrą, rockową balladkę mogliby też nagrać (18 and life
) I wiele innych ciekawych utworów.
No i Bach był w Polsce, może namówiłby kolegów, żeby podczas jakiegoś europejskiego wypadu nie zapomnieli o naszym kraju