Może dziwić, że to ja zakładam ten temat, ale do Krakowa daleko nie mam
Dlatego chciałam zapytać, czy macie jakieś sprecyzowane plany, co robicie po koncercie? Jakieś piwko, posiedzenie w ciepłej knajpie? Czy od razu udajecie się do spania?
Jest jeszcze czas, żeby to przedyskutować i razem coś ustalić. Nie znam knajpy otwartej do rana, ale do 1, 2 bez problemu można by posiedzieć przy piwku i wymienić się wrażeniami, a ja chętnie się spotkam i posłucham