Autor Wątek: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję  (Przeczytany 14672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 15, 2013, 03:46:26 pm »
0
Nie byłem na koncercie i ogromnie tego żałuję. Nie mogłem przyjechać, bo przesunęli mi egzamin na inny termin, a poprawek nie przewidywali niestety.

Co się tyczy drugiego pytania to sądzę, że nie było by problemu z wypełnieniem fanami innej hali, chociażby Warszawskiego Torwaru czy też Atlas Areny. Zazdroszczę wam świetnego koncertu i możliwości zobaczenia Slasha na żywo. Też bym chciał i dlatego już powziąłem decyzję o tym, że jeśli Slash będzie gdzieś blisko Polski lub też zawita do naszego kraju promując kolejną płytę na pewno przyjadę. Rzucę wszystko i nie będzie żadnych wymówek.

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline Nata

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1711
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +203
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 15, 2013, 03:50:18 pm »
+2
ja nie bylam i hmm, w sumie zaluje, bo macie teraz niezbita karte przetargowa w dyskusjach typu "nie bylas, nie slyszalas na zywo, to jak mozesz porownywac i ocieniac"
A najlepsze jest to, ze wszyscy ktorzy tak mowia maja absolutna racje.  ;) nie mam prawa oceniac spodkowego koncertu.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 15, 2013, 03:57:00 pm »
0
Nata: W sumie to chciałem użyć tego argumentu w naszej wczorajszej Facebookowej dyskusji, ale po co ;) Wolałem pogadać ogólniej :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline katarynka

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 3036
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +192
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 15, 2013, 04:15:44 pm »
0
Mogę zrobić offtopa, mogę? <prosi> :D Chciałam tylko powiedzieć, że pomimo tego Nata, że jesteś zagorzałą i konkretnie zakręconą na punkcie Axla fanką , to tak dobrze się Ciebie czyta :D Mimo tego wszystkiego masz zdrowe podejście i nie idziesz w zaparte jak wiesz, że nie do końca masz rację. Załóż fanpage'a, polubię! :D ;)

Offline Mrs. Brownston

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +236
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 15, 2013, 04:40:26 pm »
0
Nie byłam (bo nie mogłam) i nadal żałuję. Slash z pewnością zapełniłby większą salę szczególnie wtedy, gdyby na płytę było więcej biletów. Jednym z powodów dla których mnie tam nie było był właśnie fakt, że te bilety tak szybko zeszły. Nie mogę sobie wybaczyć, że mnie tam nie było  :'(
Pocieszam się tym, że Slash po takim koncercie z waszą niesamowitą energią i wspaniałą flagą na pewno o nas nie zapomni  ;)

"Ulu­bieńcy bogów umierają młodo, lecz poźniej żyją wie­cznie w ich to­warzys­twie..." - Fryderyk Nietzsche

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 15, 2013, 04:58:20 pm »
0
Nie byłem i żałuję (jedyne co mnie pociesza że nie mogłem być z ważnych powodów a nie np. z przeoczenia zakupu biletu itp.)
Będę na 100% gdy przyjedzie do Polski a jak nie wybierze się do nas w najbliższym czasie to ja sobie zrobię wypad jak będzie grał w Wlk. Brytanii.

Offline apetytnadestrukcje

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • Rock N' Fuckin' Roll!
  • Respect: +178
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 15, 2013, 05:08:21 pm »
+1
jakoś specjalnie nie odczuwam, aby coś mnie ominęło... Jak już to jedynie oryginalne wykonanie solówek - wiadomo jakich ;)
po prostu: Slash w Spodku zawsze spoko, ale Gunsi w Rybniku zawsze lepsi. :D
"Wszystko mogę przeżyć, jeśli można o tym napisać piosenkę.."

"Muzyka jest większym objawieniem, niż cała mądrość i filozofia."

WindOfChange

  • Gość
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 15, 2013, 08:29:53 pm »
+1
Nie byłam i żałuję ;) Brak transportu, a do Katowic mam kawał drogi.. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Kudłaty z konspiratorami wpadnie do nas jeszcze i wtedy mi się uda ;) I myślę, że zapełniłby większy obiekt, może gdyby koncert został zapowiedziany z większym wyprzedzeniem i w bardziej ogólnie przystępnym terminie... ale to takie moje gdybanie :P

Offline Duffowa

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1027
Odp: Nie byłem/am - żałuję/ Nie byłem/am - nie żałuję
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 15, 2013, 08:47:14 pm »
0
ooo mogę się wyżalić!
wstyd przyznać... mieszkam w Katowicach w samiusieńkim centrum... 10minut od Monopolu, 20 od Spodka i 5 minut(!) od Chaty na Zalipiu w której Slash jadł obiadek a nie było mnie na koncercie! i tak... cholernie żałuję, ale niestety fundusze takie a nie inne nie pozwoliły mi zaszaleć... nie jestem w stanie nawet opisać moich nerwów wtorkowych i w sumie środowych, czwartkowych i dzisiejszych też... w sumie dopiero gdy zobaczyłam we wtoerk zdjęcia Slasha w tak znajomej i często uczęszczanej przeze mnie okolicy to dotarło do mnie co właśnie tracę! Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że to dzieje się naprawdę, że to już, że to nie żarty a mnie tam nie będzie. Uhm... nie do ogarnięcia, ale mam przeogromną nadzieję, że Slash do nas jeszcze zawita i wtedy nie będzie opcji, żebym nie jechała, bo wtedy bym się chyba z rozpaczy zabiła :D

 

Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...

Zaczęty przez Korso

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 17238
Ostatnia wiadomość Kwietnia 07, 2013, 02:26:20 pm
wysłana przez negro*23