NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Projekty Solowe => Slash w Katowicach 2013 => Wątek zaczęty przez: RAW w Listopada 28, 2012, 10:45:50 pm
-
Po 1) nigdy nie lubilem stylu w jakim gra, calkowita niechęć do jego gry to mozliwosc ogladania na youtubie koncertow gunsow z lat swietnosci GN'R, monotonia,w cholere błedów itp.(teraz Asba przejal ta role i bardzo dobrze mu wychodzi),po 2)coraz wiecej sie słyszy i czyta ze to wlasnie Slash mial najwiekszy wpływ na rozpad Gunsów, 3) wokalista Myles Kennedy...potrafi swoim "spiewem" podniesc cisnienie najbardziej spokojnym i opanowanym, 4) cena biletów...stanowczo za wysoka,cena nie odzwierdziedla tego co bedzie na scenie...
Przyznaje ze na ostatnim Krakowskim zlocie stwierdzilem ze jesli koncert dojdzie do skutku,bedzie w miare blisko w dobrej cenie to sie wybiore bo moze wypada chociazby z powodu jakim jest to ze najlepsze płyty prawdziwego GN'R powstaly na gitarach Slasha...zycze wszystkim udanej zabawy a Slashowi jak najwiecej publicznosci :)
-
Kontrowersyjny temat.
Temat dla mnie! :lol:
Nie idę na Slasha, ponieważ... zwyczajnie go nie słucham w wersji solowej, a od małego byłam raczej zapatrzona w Axla niż Kudłatego ;) Piosenki Gunsów chcę słyszeć tylko w wykonaniu Rose'a. Poza tym nie lubię szumu jaki dzieje się wokół Slasha od jakiegoś czasu zaczynając od kwejka i kończąc na innych tego typu portalach. W nim samym jest coś, co mnie nie przekonuje. A nawet odrzuca.
Ale wiem, jak wiele osób cieszy się z tego koncertu i ja cieszę się, że możecie zobaczyć na żywo swojego idola. Emocje w takiej chwili są niezapomniane i dlatego marzę o tym, aby jeszcze raz zobaczyć GN'R na żywo. Żeby móc poczuć znowu to co czułam w tamtej chwili. Niekontrolowane a przy tym najszczersze emocje.
Życzę Wam udanej zabawy!
To naprawdę miłe jak wiele osób pytało czy wybieram się na koncert i jak wiele wydało jęk zawodu, kiedy odpowiadałam, że jednak nie ;)
-
@up, prawdziwy fan, nie ma co. Dobrze, że jesteś fanem zespołu, który istnieje od 1985, a gitarzystą zachwycasz się od 2009 :facepalm:
-
Ponieważ zagrają tylko 21 utworów,a poza tym to tylko Slash.... :D.
-
Bender, ironia trudna rzecz? Przeczytaj to jeszcze raz i wskaż mi cokolwiek poza sarkazmem w stosunku do Ashby. Niektórym przydałaby się specjalna czcionka od ironii, bo się ludzie gubią.
I taki mały apel - idzie ktoś na koncert - niech tu nic nie pisze. Jeszcze jeden, dwa posty w stylu Bendera i temat można zamknąć. Hejterzy proSlashowi są tak samo głupi jak antySlashowi,
W odpowiednim temacie wypowiem się później, bo jeszcze nie wiem, czy będę mógł zmienić plany, by pojawić się na koncercie.
-
Ejj tamten temat założyłem w celach naukowych a ten nie wiem co ma wnieść :(
-
Ten temat jest przeważnie dla hejterów. Przeważnie, bo przecież nie tylko oni mogą się tu wypowiadać, więc nie będę generalizował. Ten temat musi zostać, bo jak Wisła długa i szeroka, wiadomo, że z osobą Slasha zawsze łączyła się nienawiść do niego. To dotyczy także tego forum, co nie jest nowością.
-
Co ma wnieść? Nic konstruktywnego,ale temat przydatny. Niech wszyscy frustraci i ludzie, którzy nie jarają się Slashem tutaj wyrażą swe zdanie, a temat koncertu omijają. W ten sposób oszczędzą nerwów fanom. Ja przyjąłem taką zasadę i innym też to radzę.
Fanom Slasha radzę z kolei omijać ten temat i nie minusować autora, gdyż spokojnie i bez hejtu wyraził swoje zdanie.
Pozdrawiam fanów i niefanów. Nie spinajmy się, a wszystkim będzie nam tu przyjemniej.
-
też sądzę, ze temat nie zakłada tylko hejtowania. Ja zwyczajnie nie lubię ostatniej twórczości slasha, od czasów jak go nie ma w Gunsach to może wpadły mi w ucho dwa lub trzy utwory przy których maczał palce... kiedyś tworzył świetną muzykę, ale obecnie nie jest wart mojego czasu i pieniędzy.
może gdyby grał w Poznaniu a bilety byłyby na poziomie max 100 PLN to bym się skusił ze względu na to, że kiedyś był dobry;)
ale fanom również życzę wielu wrażeń, zresztą kto wie, może mi się odmieni za jakiś czas i się wybiorę z sentymentu...
-
Ejj tamten temat założyłem w celach naukowych a ten nie wiem co ma wnieść :(
Ja dzięki niemu się dowiem kto oprócz mnie jeszcze się nie wybiera ;)
-
A już myślałam, że będę jedyną osobą na tym forum która nie wybiera się na Slasha, a tu widzę że nie jestem sama :)nie mam nic do Slasha i nie mam zamiaru pisać nic złego po prostu podobnie jak Canis od zawsze wolałam Axla i tez nie słucham Slasha w wersji solowej. Życzę wszystkim dobrej zabawy i zazdroszczę że zobaczycie na żywo swojego idola, jak ja bym chciała zobaczyć jeszcze Gunsów na żywo :'(
-
Już wczoraj sam chciałem założyć taki temat :P Oczywiście, że nie idę, bo nie ma po co ani dla kogo. Gdyby bilet był po 20 zł i grali w Olsztynie to moooże bym się przeszedł z czystej ciekawości. A tak never! :P Czy to temat dla hejterów? Hmm, nawet jeśli to taki też jest potrzeby bo przecież nie każdy musi mieć biegunkę kiedy myśli o koncercie slasha w Polsce.
-
Nie wybieram się na koncert Slasha. Nie słucham jego solowych dokonań nic mi się w nich nie podoba, jeden lub dwa utwory które ostatecznie mogę wysłuchać.A to trochę za mało żeby iść na koncert.Gunsowe utwory wolę w wykonaniu Axla :)
Wszystkim którzy idą na koncert życzę udanej zabawy :D
-
Przepraszam, ze przerywam hejterom i niehejterom zabawę, ale nie wybieram się na koncert, ponieważ konca mojego kryzysu finansowego nie widać :(
Możecie pluć jadem dalej :D
-
Jak widać każdy powód jest dobry, żeby nie iść na Slasha :D
-
Troche za daleko,brak Comy w setliscie :P
-
Brak pieniędzy i możliwości dojazdu (chociaż to tylko godzina), nie mam z kim jechać.
A poza tym, nie słucham tak często Slasha w solowej wersji. Znam tylko kilkanaście piosenek. Trochę kijowa data, a to też ma znaczenie. Lubię Hudson'a i chciałabym go usłyszeć na żywo, ale są ważniejsze sprawy. No i... i tak wolę Axl'a, nie ma co ukrywać. Przywiązałam się zdecydowanie bardziej. Mam nadzieję, ze jeszcze kiedyś będę miała okazje zobaczyć Slasha na żywo. I w ogóle, to dziwne, ale jakoś pogodziłam się z tym, że nie jadę.
I proszę bardzo, teraz hejtujcie, minusujcie, co chcecie, co mi tam! (:
-
Nie będę na koncercie Slasha .Raz, że go nie słucham a dwa w tym czasie będę śmigać na nartach we Włoszech. :D
Jedynie żałuję spotkania na zlocie który będzie przy okazji koncertu.Udanej zabawy życzę uczestnikom :D
-
Spodek mam 1,5 h ode mnie, ale raczej się nie wybieram, bo raz: nie znam jego teraźniejszej twórczości - może ze 2, 3 kawałki góra, a dwa wolę odłożyć kasę na Iron Maiden \m/
-
Dlaczego wszyscy sądzą, że jak nie pojadą to od razu zostaną zhejtowani? Zupełnie nie rozumiem czemu miałoby tak być...
-
Mnie nigdy nie przyszło do głowy, że mnie ktoś zhejtuje za to, że nie jadę i nie miałam zamiaru bać się przyznać, że się nie wybieram.
-
Canis swoją nieobecność odczuje w przyszłorocznych Najach... :P
-
Uuuuuu.... toś mi pojechał teraz. Cholera, czy to przypadkiem nie jest dobrze ukryty szantaż? :P
-
Jest 8)
-
........biletów na płytę brak. I wanna die.
-
Inne są. Ja wiem, że płyta to płyta, ale nie spełnić marzenia tylko dlatego, że nie będzie się przy samym zapoconym na maksa Slashu, no weeeź :P
-
Spokojnie, na allegro pewnie jeszcze nie raz się pokażą bilety na płytę, tylko trzeba być czujnym ;)
-
Tylko pewnie na allegro bedą chodzić po 300-400zł to juz chyba wole kupic ten na trybuny. A trzeba było zbierac kase wczesniej. Jak nie to pojade i bede stac pod bramą
-
Kup na trybuny, jak nie masz innej opcji, a bardzo chcesz być na koncercie. Stanie pod bramą to żadne rozwiązanie ;)
-
mieszkam 20km od Katowic... a w tym czasie jestem w górach :'( so close...
-
Kup na trybuny, jak nie masz innej opcji, a bardzo chcesz być na koncercie. Stanie pod bramą to żadne rozwiązanie ;)
Hahaha żartowałam z tą bramą :P No właśnie planuje iść na trybuny ew. odkupić od kogoś bilet jeżeli będzie taka opcja ;)
-
Mam wtedy wyjazd służbowy więc nie mogę być w Katowicach :'(
-
Nie mam jak dojechać do Katowic :(
-
A ja nie idę i nie będę hejtować :D
"Slasza" lubię, ale imho apocalyptic love moim zdaniem strasznie słabe jest i słuchanie tego nie byłoby aż tak przyjemne. Gdyby koncert był gdzieś blisko Szczecina i bilety w granicach 100zł pewnie bym się wybrał dla samego faktu zobaczenia swojego idola, ale tak to mi w sumie nie zależy ;) Miles'a też nie specjalnie lubię.
Zresztą dla mnie Gunsi istnieją tylko w dwóch składach- AFD i UYI ;)
-
Ja nie mogę być na koncercie z powodów zawodowych. Jak przyjedzie drugi raz to pojadę ;)