Wszystko rozumiem i mam świadomość o co chodzi z listą itp.
Podejrzewam, że klub się zgodzi, bo to dla nich niezła kasa....nawet gdyby każdy z grupy zakupił jedno piwo:)
Będziemy śledzić sytuację i pewnie się pojawimy. Zresztą, będąc w dwupaku i tak długo nie zabawię i wpadniemy zapewne na jakieś pół godzinki:)
Najbardziej chodzi mi o męża, bo bardzo się podpalił całym tym wyjazdem i późniejszym spotkaniem:)