NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Projekty Solowe => Slash w Katowicach 2013 => Wątek zaczęty przez: krelke w Listopada 28, 2012, 09:21:58 pm

Tytuł: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: krelke w Listopada 28, 2012, 09:21:58 pm
Ufff mam nadzieję, że emocje trochę opadły... dlatego jestem ciekaw pewnej kwestii, która przewija się nie zawsze wprost przez dyskusje w różnych tematach...
Dlaczego idziecie/jedziecie na koncert Slasha w Katowicach? Liczę na szczere odpowiedzi :) Więcej szczegółów wkrótce ;)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Listopada 28, 2012, 09:25:06 pm
Bo ma w swoim repertuarze fajne, utwory, które chciałoby się usłyszeć na żywo???  :D
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Listopada 28, 2012, 09:26:54 pm
W jakim języku jest opcja druga ? :P
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: katarynka w Listopada 28, 2012, 09:27:29 pm
Ja idę dla muzyki, Slash współtworzył Gunsów, zespół, który wiele dla mnie znaczył/znaczy, poza tym lubię muzykę, jaką teraz tworzy, lubię klasyczne rockowe granie :)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: krelke w Listopada 28, 2012, 09:28:42 pm
W jakim języku jest opcja druga ? :P

Młodzieżowym...no co stary jestem :P
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Listopada 28, 2012, 09:34:13 pm
Bo trzy razy byłem już na Axlu a w 2010 olałem Slasha dla Axla...

Hmm... to trochę dziwne mieć w mieszkaniu wielki plakat gościa, którego się nigdy nie widziało na żywo. Melomani dzielą się na takich, którzy wsłuchują się tekstu, zachwycają barwą głosu, doszukują ukrytych znaczeń oraz na takich, których bawi muzyka sama w sobie, daje im energię, kopa, jest takim Red Bullem w wersji nie-pitnej (oczywiście są także różne wariacje tych dwóch grup). Ja należę ewidentnie do tych drugich. Dlatego ważniejsi są dla mnie instrumentaliści - nie uważam też, że kawałek instrumentalny to zapchaj dziura na longplayu.

Jadę, bo ciekawią mnie wszystkie dźwięki, które popłyną z pieca Slasha...
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Listopada 28, 2012, 09:35:22 pm
Bo Slash (i Zakk Wylde), to dla mnie jeden z najbardziej wpływowych gitarzystów młodego pokolenia. Idę, bo wraz z GNR Slash zaczął nowy rozdział w historii Rock & Rolla, dał gitarze całkowicie nowe brzmienie, a gdyby tego było mało jest niesamowicie uzdolniony gatunkowo, zaangażowany w muzykę i jej odbiór przez publikę. Idę, bo chcę usłyszeć zagrane prawidłowo numery gunsów oraz VR. Idę, bo chcę ponownie usłyszeć na żywo jedną z najlepszych solówek w historii muzyki. Idę, bo The Conspirators to najlepsza obok Matta i Duffa sekcja rytmiczna z jaką Slash miał do czynienia. Idę, bo cztero-oktawowy głos Myles'a sprawia, że mam gęsią skórkę.  Nareszcie idę, bo chcę się dobrze bawić i w całości oddać się muzyce, która sprawia, że życie ma sens.

Szczerze.

ps. Zapomniałem o najważniejszym! Dzięki niemu chwyciłem za gitarę, chyba nie ma lepszego komplementu.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: slasherr w Listopada 28, 2012, 09:36:53 pm
http://www.youtube.com/watch?v=qqRXAKuPz6A (http://www.youtube.com/watch?v=qqRXAKuPz6A)

Zaznaczyłem trzecią opcję
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Reno w Listopada 28, 2012, 09:38:58 pm
Idę na koncert Slasha ponieważ to było moje marzenie od kiedy poznałem twórczość Gunsów, a także przejrzałem solową twórczość tego artysty. Jednak to nie wszystko, uważam również, że to dobry sposób na spotkanie się lub poznanie nowych znajomych. No i oczywiście jestem pewny, że to będzie święto dobrej rockowej muzyki oraz wielkie wydarzenie muzyczne w naszym kraju.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: DementedGirl w Listopada 28, 2012, 09:43:40 pm
Uwielbiam jego kawałki , jest współtwórcą Guns N Roses , od których wszystko się zaczęło , jak dla mnie Saul jest legendą rocka i moje marzenie wreszcie się spełniło - zobaczyc i poczuć energię jaką roztacza wokół siebie . Jestem happy :radocha:
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: snufkin w Listopada 28, 2012, 09:48:28 pm
Ponieważ jest kimś kogo uwielbiam, ponieważ wiem że będzie niesamowicie, ponieważ jest legendą, osobą której wiele zawdzięczam, ponieważ uwielbiam Mylesa i resztę składu, ponieważ, przede wszystkim, kocham muzykę którą tworzą. :)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: pompon w Listopada 28, 2012, 09:51:16 pm
to Slash..
Widziałem go 2 razy i zobaczyłbym jeszcze z tysiąc.
Ze sceny bije pozytywna energia, profesjonalizm i ogromny talent.
Koncerty Slasha są spójne, przećwiczone. Kojarzą mi się też z doborowym towarzystwem,
o którego brak się nie martwię 13.02.  ;)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: CookieMonster169 w Listopada 28, 2012, 09:58:45 pm
Idę, bo Slash tworzy genialną muzykę. Dźwięki, które wydaje przy pomocy gitary są pełne emocji, hipnotyzujące. Współtworzył takie klasyki jak SCOM i Paradise City, które pragnę usłyszeć w jego wykonaniu na żywo. Poza tym głos Mylesa mnie zaczarował... No i dzięki Slashowi chce mi się żyć, a jego muzyka naprawdę wiele razy zmieniała moje nastawienie do życia (jakkolwiek dziwnie to brzmi, kiedy słucham jego kawałków od razu czuję się lepiej i świat jest jakby fajniejszy)  :)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Listopada 28, 2012, 09:59:22 pm
Bo to Slash - kaman !!! Te kudły, ten Les Paul, Godfather Theme !!! Uwielbiam gościa od dzieciaka, nie wyobrażam sobie, żeby przed śmiercią go nie zobaczyć na żywo.

PS. Czy będzie ankieta dla hejterów - dlaczego nie idę na koncert Slasha ?
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: różanopalca w Listopada 28, 2012, 10:01:06 pm
Idę by spełnić swoje największe marzenie. Idę, bo jak to mówi mój 9 letni brat: "Klaudia kocha tylko Slasha". Idę, ponieważ słuchając jego gry mam wrażenie, że ta gitara płacze, śmieje, krzyczy, cieszy się i wścieka wraz ze mną. Idę, by uzewnętrznić  to, co siedzi we mnie gdzieś głęboko, a nikt nie potrafi zrozumieć tego, jak muzyka jest ważna w moim życiu. Wreszcie idę po to, by ostro się zabawić i mieć wspomnienia na całe życie, bo Slash to po po prostu świetny muzyk. Nie obchodzi mnie to, jak pompatycznie i infantylnie to brzmi, ja właśnie tak to czuję. :)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Bender w Listopada 28, 2012, 10:36:29 pm
Cytuj
Idę, bo cztero-oktawowy głos Myles'a sprawia, że mam gęsią skórkę

Ja kiedyś słyszałem, że trzy. Mogę się mylić dlatego pytam?

______________________________________________________

Slash to klasa sama w sobie, warto zobaczyć tą magię ma żywo.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Listopada 28, 2012, 10:38:16 pm
Idę, bo Slash to człowiek, który współtworzył coś co jest nieodłączną częścią mojego życia. Dzięki niemu zaczęłam zwracać uwagę na brzmienie gitary w muzyce i interesować się działalnością innych wybitnych gitarzystów. Wiem, może trochę od złej strony, ale tak wyszło i zawsze będę przez to miała właśnie do niego sentyment. Idę, ponieważ zawsze marzyłam o usłyszeniu solo Slasha na żywo. Ostatnio doszedł jeszcze wątek Mylesa, którego wokalem jestem oczarowana. No muszę na własne uszy przekonać się, że naprawdę brzmi on tak zajebiście live (wg mnie lepiej niż na płytach). Nareszcie idę, bo chcę po prostu zobaczyć legendę muzyki, którą kocham i cieszyć się tym we wspaniałym towarzystwie osób, które podzielają mój entuzjazm. Takie wydarzenie to po prostu magia.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: CC w Listopada 28, 2012, 10:47:49 pm
Cytuj
Idę, bo cztero-oktawowy głos Myles'a sprawia, że mam gęsią skórkę

Ja kiedyś słyszałem, że trzy. Mogę się mylić dlatego pytam?
Ma 4 oktawy, z tym, ze to nie jest tak, ze 4 oktawy = 4 oktawy. Steve Perry, Rob Halford, Axl, Freddie, Chris Cornell, Geoff Tate i paru innych - oni wszyscy mieli "wpisane" 4 oktawy, ale od ich najniższych do najwyższych dźwięków dało się policzyć ponad 5 oktaw. Z tego, co wiem od najnizszych do najwyższych rejestrów Mylesa są 4 oktawy, więc jego skala "użytkowa" to ponad 3.

Zarejestrowana skala Roba Halforda to od A5 do F6. Czyli ponad 5 oktaw. Przyjmuje się jednak, ze Rob śpiewał ponadczterooktawowym głosem, bo tyle osiągał prawie na każdym koncercie. Spośród 5 czterooktawowych wokalistów 3 moze być bliżej 5 oktaw, a 2 - 3 oktaw. Myles jest raczej w tej drugiej grupie, ale wśród młodych wokalistów to wciaz niesamowita skala.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Grudnia 01, 2012, 02:46:45 pm
Idę, bo Slash jest nieodłącznym elementem tego, za co pokochałem Guns N' Roses. Uwielbiam jego styl gry na gitarze i muzykę, którą tworzy (pomijając niektóre dziwne epizody). Cieszę się, że nagrywa nowy materiał, dzięki czemu mogę udać się na jego koncert i wiem, że będę się dobrze bawił. Staram się słuchać różnej muzyki i jest wielu wirtuozów gitary, których podziwiam i darzę ogromnym szacunkiem, ale ulubionym zawsze jest Slash.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Bender w Grudnia 01, 2012, 03:58:20 pm
Zapomniałem jeszcze, że chce zobaczyć Todda Kernsa podczas Doctor Alibi! Załamié się jak tegonakurat nie będzie  :'(
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Berry w Grudnia 01, 2012, 04:48:23 pm
Idę bo Slash jest moją największą inspiracją i gdyby nie on to pewnie nie zaczęłabym grać na gitarze. Także można powiedzieć, że dużo mu zawdzięczam ;> A poza tym jest dla mnie jednym z najlepszych gitarzystów, ma na swoim koncie dużo genialnych utworów solowych i nie tylko solowych :)
A kto wie, może już nie będzie takiej okazji żeby pojechać ;)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Rose25 w Grudnia 02, 2012, 09:30:00 am
No, kurde Slash, to Slash  :D
To duża część Gunsów i grzechem byłoby tak istotniej osoby nie zobaczyć i nie posłuchać. A resztę chłopaków również z miłą chęcią zobaczę.
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Eisen w Grudnia 02, 2012, 09:20:01 pm
Bo nie wybaczyłbym sobie, gdybym nie poszedł. Na Gunsach niestety nie byłem (czego żałuję), ale na Slasha muszę iść. Poza tym nigdy nie widziałem go na żywo, a jestem w pewnym stopniu jego fanem - a taka okazja może się nie powtórzyć (chodzi mi o to, że pierwszy raz będzie w Polsce). Do zobaczenia w lutym NTS \m/
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: gelignite w Grudnia 03, 2012, 10:41:32 pm
Idę, ponieważ twórczość Slasha i spółki podnosi mnie na duchu i daje swego rodzaju wsparcie.
Uwielbiam słuchać gry Slasha,
Myles swoim głosem sprawia, że mam dreszcze,
Todd jest dobrym frontmanem i też świetnie śpiewa,
Brent wspaniale wczuwa się w grę,
a Frank jest dopełnieniem całości :)
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: owsik w Grudnia 05, 2012, 05:30:42 pm
Zaznaczyłem opcje numer dwa. Idę na koncert, bo Slashu, to mój pierwszy bohater gitary. Pamiętam jak za dzieciaka rozpierdzielałem pokój przy AFD. Ja muszę być na tym koncercie...
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Eveline w Grudnia 17, 2012, 07:46:16 pm
Slash to po prostu Geniusz ! Artysta z prawdziwego zdarzenia! To co wyczynia z gitarą i jakie dźwięki spod jego ręki się wydostają są nieziemskie. Ah to może być niezwykłę przeżycie. Po Rybniku ze stanu euforii w czwartek wpadłam w piątek w stan depresyjny ... czy tutaj też tak będze?
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Joker w Grudnia 18, 2012, 07:04:48 pm
A ja idę na ten koncert bo czekałem na niego jakieś dziesięć lat!!! Tak wogóle jestem tu nowy choć fanem GnR jestem od 20 lat. Odnalazłem Was w momencie gdy dowiedziałem się o koncercie Slasha. Dzień później kupiłem bilet - oczywiście na płytę - i już czeka w domu  :D
Idę na koncert Slasha bo od momentu jego odejścia z GnR śledzę uważnie każdy jego krok, oczywiście muzyczny. Snakepit był OK, VR jeszcze lepszy ale to co gra z Mylsem jest zaje...! Może pierwsza płyta z goścmi jeszcze mi nie podeszła to już Apocalyptic Love jest jak stare dobre GnR. Niestety dla mnie zespół istniał do momentu gdy grał w starym składzie. Po tym czasie nie śledzę już tego co dzieje się z Gunsami. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś inny grał na gitarze stare dobre kawałki niż Slash. Oczywiście Axl jest (był?) świetnym, charyzmatycznym wokalistą, ale jego obecne poczynania z zespołem -czy to jeszcze GnR??? - nie podobają mi się. Wtedy na początku lat 90-tych był dla mnie wraz ze Slashem Bogiem. Na marginesie pisząc tego posta w tle leci Lies...  ;) Słuchałem AFD na okrągło, potem UYI od deski do deski. Najbardziej podobały mi się kawałki które nie były singlami. Wracając do Slasha to nakręciłem się już do tego stopnia, że w domu jak moja żona słyszy tą ksywkę to powoli dostaje gorączki, choć bilet jest prezentem od niej dla mnie na Gwiazdkę  ;) Słucham ostatniej płyty non stop i oglądam wszystkie możliwe koncert na YT. Najlepszy to chyba ten z Sydney. Za to na ostatnim bodajże z Rio jedyny minus to Todd na wokalu w Welcome... MASAKRA!!! Niech ten człowiek nie śpiewa, a szczególnie tego kawałka... Myles ma świetny wokal. Swoją drogą Slash chyba wiedział co robi wybierając go na wokalistę - pasuje idealnie do starych kawałów. Chciałbym usłyszeć oprócz nowych kawałów min Civil War którego zbyt często nie gra na koncertach, oraz te wszystkie wymieniane przez forumowiczów w wątku o setliście. Kończę ten przydługi wywód i pozdrawiam wszystkich fanów Slasha. Do zobaczenia w Spodku yeeeaaaa....!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: balazianka w Grudnia 19, 2012, 12:52:02 am
Idę , bo nie wyobrazam sobie ,że mogłoby mnie tam nie byc :), uwielbiam go za to jak kocha muzykę, za to że wspólstworzył najlpszą płyte GNR - AFD,za każdy dzwięk jego  gitary, który przyprawia mnie o dreszcze (dosłownie) za Paradise city i SCOM,  za doctor-a alibi, gotten i apacaliptic love, za velvetow i snakepitow( to wszystko  to muzyka , ktora określiła moj świat muzyczny)., za to że cudownie sie starzeje  :wub: , za to, ze jest dobrym człowiekiem i ojcem, i że udało mu sie porzucić wszystkie te śmieci, którymi sie "karmił"  ... dlatego chce go zobaczyc i usłyszec, poczuc na żywo to co do tej pory było tylko marzeniem  ... dla mnie jest żyjącą muzyczną legendą ... poprostu ehhh
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: Vince_Carter w Grudnia 21, 2012, 05:16:47 pm
Idę na Slasha z prostej przyczyny. Bo jest to gość który ma w sercu wygrawerowane Guns N' Roses. Idę ponieważ czekam z utęsknieniem na piosenki GNR w jego wykonaniu. To on razem z chłopakami z tej prawdziwej ekipy odbezpieczał pistolety i poruszał swoją muzyką i stylem bycia. Jego projekty solowe są świetne , ale ja w ogóle na nie nie bedę zwracał uwagi. Slash to Guns N' Roses i tak samo jest z każdym chłopakiem z pierwszego składu. Na New GNR byłem , żeby zobaczyć Axla , teraz zobacze koleją część układanki.... Życzę sobie i wam wszystkim możliwości zobaczenia całości. Do zobaczenia w Katowicach. ELO
Tytuł: Odp: Idę na koncert Slasha bo...
Wiadomość wysłana przez: starzec w Grudnia 22, 2012, 01:56:48 am
To jest mistrz gitary, wzoruje się na jego technikach, zgodzę się że nie są skomplikowane  ale on przecież nie gra metalu. To chodzi o jego miłość do gitary, jestem przekonany że nigdy nie potrafił by okazywać uczuć gdyby nie ten instrument, a przynajmniej lubię tak myśleć. Najbardziej inspiruje mnie jego "połączenie z gitara" to ze tworzą jedna całość. Po koncercie w Rybniku marzyłem usłyszeć Slasha w tych samych utworach co Ashbe bo po nim został niedosyt.
Myles też mnie ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczył. Choć nie byłem do niego przekonany to naprawdę chętnie zobaczę jak się z nim bawi.