różanopalca: Bardzo podoba mi się Twoje myślenie odnośnie akcji flaga + coś jeszcze. Widać, że realnie patrzysz na to, jak mogą sprawy wyglądać. Priorytetem jest flaga. Czasu na zbiórkę jest mało, a trzeba brać pod uwagę, że na początku roku ludzie są spłukani. Nie wiem, czy z samą flagą nie będzie problemu, jeśli chodzi o zrzutkę, bo wiadomo, że zrzucających się na flagę dla Slasha będzie mniej/ zwłaszcza w wyższych kategoriach wiekowych. Dlatego nie ma co mnożyć kosztów i liczyć na to, że nie wiadomo jakie fundusze każdy wyłoży z własnej kieszeni. 20 zł to dużo, czy mało? Dla mnie niewiele, ale jest masa ludzi, dla których nawet 20 zł to duży wydatek, zakładając, że chcą się jednocześnie dorzucić do flagi. Dlatego jeszcze raz powiem - priorytetem jest flaga. Zobaczmy, jak będzie nam szło zbieranie kasy na flagę, a jeśli/ o ile będzie jakaś nadwyżka, to będziemy myśleć, co z nią zrobić. Ja wiem, że sporo z nas ma gorące głowy, ale... trzeba spojrzeć realnie. Pomysł z opaskami podoba mi się najbardziej, o ile tylko znajdzie się dobre rozwiązanie logistyczne, jeśli chodzi o zakup i rozprowadzenie opasek.