Autor Wątek: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...  (Przeczytany 17243 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Duffowa

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1027
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 16, 2013, 08:31:06 pm »
0
zmuszano cię do jechania na Slasha?
co ja bym za to dała!

Offline shiris

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 982
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +180
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 16, 2013, 08:34:51 pm »
0
Lekka sugestia znajomego, że mam tam być, bo w sumie jechałam na Slasha po to, by spotkać się ze znajomymi. Może zmuszanie to nie najlepsze określenie, ale siła sugestii. Bo jakoś do koncertu nie byłam zakochana w Slashu.  :lol:
Muzyka to całe moje życie.

Offline Duffowa

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +1027
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 16, 2013, 08:37:05 pm »
0
tak wiem... dało się zauważyć :D
jeśli Slash już się nigdy u nas nie pojawi to... ekhm... nie daruję sobie tego do końca życia

Offline KasiaHud

  • Patience
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +12
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 16, 2013, 08:41:13 pm »
0
Byłam na Axlu, byłam na Slashu i poszła bym na Duff’a czy też Izzy’ego gdyby przyjechali do naszego kraju. Wtedy można by poczuć klimat lat osiemdziesiątych i przenieść się w czasie do czasów świetności Gunsów.

A jeśli mam porównać oba koncerty to choć u Axla jest mnóstwo wręcz pirotechniki i efektów specjalnych w moim odczuciu to starcie wygrał zdecydowanie Slash. Jego energia i kontakt z fanami był niesamowity. Cały zespół był zaangażowany w to co robił i widać było, że między nimi iskrzy oraz, że chłopaki dobrze się bawią. Także jak już pisałam wyżej w porównaniu koncert Gunsów w Rybniku, a koncert Slasha w Katowicach zdecydowanie wygrywa Slash.

Offline shiris

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 982
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +180
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 16, 2013, 08:43:44 pm »
0
No więc wiesz o co chodzi. Bez zmuszenia pewnie by było jak z Gunsami, eee nie pojadę, a tak pojechałam i nie żałuję. A co do Izzy'ego pewnie w jakimś małym klubie by wystąpił i to by było piękne...
Muzyka to całe moje życie.

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5054
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1714
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 16, 2013, 09:00:17 pm »
+2
Byłem na Axlu razy 3, na Slashu byłem razy 1...

...i gdyby teraz postawiono mnie przed parą drzwi, z których na jednym byłby napis: Guns N' Roses AD 2013 a na drugich Slash feat MK i C to...

poszedłbym na Axla.

Ciężko jest porównywać te dwa koncerty, bo chociaż muzyka w dużej mierze jest ta sama, to jednak klimat i styl zaprezentowania materiału to już dwie różne rzeczy. Obecne GN'R pomimo braku dobrej formy wokalu i częstych spóźnień oferuje 3 godzinne show najeżone ciekawymi zwrotami akcji, gdzie nie tylko gitara jest ważna. Slash to kwintesencja czystego rocka, bez spóźnień, na bardzo "oczekiwanym" i wysokim poziomie jeśli chodzi o brzmienie, wokal. Na Slashu co koncert możemy spodziewać się zmian w set liście. Z mojego punktu widzenia - doceniam jednak bardziej "wyreżyserowane" show w rockowej postaci. Oprócz tego - trzech gitarzystów to jednak duża rozmaitość. Więc powtórzę: przy wszystkich warunkach constant wybrałbym GN'R.
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline mikael_s

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 554
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +128
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 17, 2013, 09:17:03 pm »
+4
byłem w warszawie i katowicach. axl robi show ale to przedewszystkim coverband. grają w większości utwory starego gnr i stoją w miejscu. slash gra kilka utworów z afd ale przedewszystkim skupia się na promowaniu nowej płyty, idzie do przodu. axl dla mnie to człowiek z muzeum a slash to wciąż rnr. a poszedlbym na duffa a najlepiej na VR
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2013, 09:19:34 pm wysłana przez mikael_s »

Offline eternity

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • 'Wake up! It's time to die!'
  • Respect: +9
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 17, 2013, 11:06:32 pm »
0
Na Axl'u niestety nie byłam, Slash był niesamowity, poszłabym na Velvet Revolver. 8)  Niech ten Scott się wreszcie weźmie za siebie, tak się świetnie ten zespół zapowiadał..

Na Izzy'ego też bym poszła, albo na Loaded w jakimś małym klubie, być tak blisko Duffa :rolleyes:
'There are two kinds of people in this world:  those what like me, and those that can go to hell.' - Axl Rose

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 18, 2013, 08:29:28 am »
0
W miarę możliwości pewnie bym poszedł na każdą osobę związaną z GN'R. Niektórzy mają priorytet (Axl i Slash) ale z chęcią bym innych jeszcze w swoim życiu zobaczył :)

Offline voyteq

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 721
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +484
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #24 dnia: Lutego 18, 2013, 03:31:07 pm »
0
Byłem na Axlu,
Byłem na Slashu,

a teraz poszedłbym na Duff'a  :P


"You say that I'll never change but what the fuck do you know?"

Offline Włodi

  • aka BigWlo, TheWlo
  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 2640
  • Respect: +1050
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #25 dnia: Lutego 18, 2013, 04:10:23 pm »
0
Poszedłbym i na Gunsów, i na Slasha, ale Kudłaty wygrał :D

Nie wiem czemu nie wspomniałem wtedy o Duffie. Oczywiście wybrałbym się jeszcze na Loaded.

Offline SleepingSheep

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 484
  • Respect: +376
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #26 dnia: Lutego 18, 2013, 06:39:58 pm »
0
Niestety na Axlu być nie mogłam. Widziałam parę filmików z Rybnika, jednak nie mogą one oddać prawdziwych emocji, jakich przeżywa się na żywo w trakcie koncertu. Na Slashu było fantastycznie i jestem pewna, że kiedyś jeszcze się na niego wybiorę. Jeśli miałabym wybierać pomiędzy tą dwójką to wybrałabym Axla, ale tylko dlatego, że jeszcze na nim nie byłam. Mam nadzieję, że wkrótce w Polsce pojawi się jeszcze Duff, na którego z miłą chęcią pójdę.  :radocha:
And she's buying a stairway to heaven...

Offline bozenkamalutka3

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Gunsów w starym i nowym składzie
  • Respect: +34
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 19, 2013, 02:50:05 pm »
0
Jak tak dalej pójdzie to zobaczymy  cały klasyczny  skład GNR - a że osobno? Cóż.... Teraz można obstawiać ,który następny i rozumię ,że też z jedynym koncertem w Polsce. Nie ,Steven się wyłamie i da więcej   :facepalm:
« Ostatnia zmiana: Lutego 19, 2013, 02:52:13 pm wysłana przez bozenkamalutka3 »

Offline ParadiseSlash

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 74
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +87
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 06, 2013, 02:35:24 pm »
+3
Byłam tylko na koncercie Slasha - to było coś niesamowitego! Na Axlu nie byłam, choć bardzo chciałabym zobaczyć go na żywo... Jednak czytając Wasze opinie o obu koncertach zdecydowanie wybieram Slasha  :wub: On na koncertach gra nie tylko stare dobre utworki Gunsów ale prezentuje też swoje świetne nowe kawałki! Axl natomiast stanął w miejscu. Jak dla mnie 5 lat od ostatniego albumu to jednak trochę za dużo... Po za tym moim zdaniem ten ostatni album też nie był za dobry... Także teraz znowu chciałabym pójść na Slasha  8)

The fire in my heart it will never die! iiii]; )'
I'm just a dreamer, who dreams of better days...

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Byłem na Axlu, byłem na Slashu, poszedłbym na...
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 06, 2013, 03:40:52 pm »
0
byłem w warszawie i katowicach. axl robi show ale to przedewszystkim coverband. grają w większości utwory starego gnr i stoją w miejscu. slash gra kilka utworów z afd ale przedewszystkim skupia się na promowaniu nowej płyty, idzie do przodu. axl dla mnie to człowiek z muzeum a slash to wciąż rnr. a poszedlbym na duffa a najlepiej na VR
Slash się skupia i tak ciągle pytają go o Axla i Guns N' Roses :D taki ma zacny nowy materiał :D......

 

Byłem na Axlu, idę na Slasha

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 19392
Ostatnia wiadomość Lutego 12, 2013, 03:33:53 am
wysłana przez VICTORY-OR-DEATH