NighTrain Station Guns N' Roses

k***a ten idiota jest idiotą ... inne zdanie nie przychodzi mi do głowy. Najpierw pyta o książkę i sprawia wrażenie, jakby ją czytał, a na koniec wypierdala takie pytanie, jakby pominął stronę o ostateczny rozwiązaniu kwestii GN'R w życiu Slash'a. Żenada.

Ten wywiad to porażka 

Już po koncercie miałem okazję stać przy jakimś dziennikarzu, który był przy konferencji. Strasznie nabijał się z tego wywiadu. Mówił, że wszystko nagrali, a potem poszli na tą konferencję, żeby potem wszystko fajnie wyglądało.

Oglądając ten wywiad ( żenade) przypomniała mi się ta piosenka:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_J77BFr0bgI" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=_J77BFr0bgI</a>

Jednak był moment, że chciał wyjść. Podoba mi się jak wybrnął z tego pytania. A co się tyczy tego dziennikarza to powinni mu uświadomić, że jeśli coś jest zakazane to jest zakazane.

"Ta karta już nigdy nie wróci do gry" - cholernie boli...
"I tak naprawdę nikt nie przywiązuje do tego wagi oprócz mediów i fanów" - ale to dzięki fanom ma co włożyć do garnka, bo to my kupujemy Jego muzykę i bilety na show. Czasami sława uderza za bardzo do głowy i zapomina się po co tak na prawdę tworzy się muzykę i dla kogo. Duma, duma i jeszcze raz duma. Fuck.
Dlatego nie poszłam na koncert. Wolę nowych Gunsów niż całego Slasha.

może i się ten PAN nie pojawił, ale gdyby Kudłaty w 96 nie zostawił tego PANA to byłaby inna bajka.
przytoczę zdanie mojej siostry, która zna kawałki Gunsów i jakiś jeden samego Slasha, jednakże nie słucha ich, a więc:
"Slash jest nikim bez Gunsów, a Gunsi są nikim bez Slasha."