hymm... będzie ich trochę
W marcu byłam w Empiku w Galerii Jurajskiej po bilety na koncert. Podeszłam do stanowiska, gdzie sprzedają bilety i mówię, że chciałabym 4 bilety na koncert zespołu Guns N' Roses sektor C. Pani się mnie pyta, czy ten koncert jest w Katowicach. Odpowiedziałam, że nie. Spytała się gdzie więc odpowiedziałam jej, że w Rybniku a ona do mnie ''-a Rybnik to dzielnica Katowic,tak?''
kulturalnie odpowiedziałam, że z tego, co wiem to nie. Spytałam się, czy są 4 bilety na sektor C. Powiedziała, że tak i że je zamawia i mam podejść do kasy zapłacić. Podeszłam. Miałam z paragonem podejść znowu do tej babki i ona miała wydać mi bilety. Przyszłam a ona do mnie, że nie ma tych biletów. Ja się jej pytam, jak to jest możliwe a ona, że nie wie. Zawołała szefa. Okazało się, że zamawiając bilety nie kliknęła ''dodaj do koszyka'' i bilety przepadły
wkurzyłam się bo specjalnie tłukłam się z tego mojego zadupia do Częstochowy po bilety i jak się okazało na darmo
jak można zapomnieć kliknąć durnego ''dodaj do koszyka'' ja się pytam?!!