Dziewczyna bardzo dobrze napisała. Co do zdolności empatii - czy Wy oczekujecie, że będziemy cytować każdy post i użalali się nad tym, że ktoś nie kupił biletu? No chyba nie...
co w przypadku jak ktoś nie ma czasu?
No to chyba nie ma też czasu żeby jechać na koncert, więc w czym problem?
250 można spokojnie zarobić w maksymalnie 2 weekendy, a przy bardzo dobrych obrotach nawet w 1. Przykład - wkręcasz się na wesele jako kelner, przychodzisz do knajpy na 10 rano, kończysz o 6 następnego dnia, daje to przepracowane 20 godzin, 1h=10 PLN, 20h=200 PLN, sam tak pracowałem. W kolejny weekend możesz to powtórzyć, tak więc w 2 weekendy zarabiasz 400 PLN, kupujesz bilet na Golden Circle za 250 zł, opłacasz sobie przejazd i starczy Ci jeszcze na piwo i kiełbaskę na koncercie.
Nie masz 18 lat, bardzo mi przykro... Albo obdzwaniasz dziadków, wujków, chrzestnych, męczysz rodziców o $ i liczysz na to, że zgodzą się na Twój samodzielny wyjazd, no albo trzeba po prostu poczekać aż trochę podrośniesz. Takie uroki bycia niepełnoletnim.