0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Stwierdzam obecność swoją i osoby towarzyszącej mi również.Jeżeli nikt oczywiście nie ma nic przeciwko wezmę czipsy i sok z biedronki !
Jasne. Szkoda tylko, że się ze mną umówił i jeszcze nawet dziś rano nie wypsnęło mu się, że jednak nie mam dzwonić do niego
Ej, bo ze mną też idzie jedna koleżanka, to wiem na pewno ale może jeszcze ktoś pójść. Nie macie nic przeciwko, nie?
Też będę z dwiema koleżankami, Zqyx chyba nie ma nic przeciwko
Agness mam Twój numer to będę do Ciebie dzwonić i mnie pokierujesz, ponieważ mam zamiar zostać na stadionie dopóki goryle mnie nie wywalą