Tak jak było. Po koncercie zbieramy się w obok stadionu. Czekamy tam około 30 minut (może nawet 60) aż się zbierze grupka, najlepiej by było gdyby każdy z uczestniczących w atferku miał coś napisane markerem na lewej ręce. I razem idziemy do klubu KC, który zaoferował nam zabawę do białego rana.
Ale masz rację, zaraz aktualizuję pierwszy post.