No nie wiem. Axl w stosunku do Slasha zmienił się nie o 180, a jakieś 720 stopni, przez co do setu wróciła Coma, która ma w jakiś sposób "ugłaskać" kudłatego. Co jeśli Slither to kolejny taki ukłon w strone Hudsona
. Myśle ze to możliwe aby zagrali Slither ale wcale nie musi tego utworu śpiewać Rose - są jeszcze Duff, Dizzy, no i Melissa