No tak. Znany był tytuł, znanych było całkiem sporo kawałków... Teraz, teoretycznie, wiemy, że zostały "odrzuty" z CHD, ale tak naprawdę o ewentualnej nowej płycie nie wiemy nic. Tym bardziej od momentu przegrupowania, bo temat już się praktycznie nie pojawia. Nie wiem, czy to lepiej, czy gorzej. Na pewno presja ciążąca na Axlu/zespole jest w związku z tym mniejsza. Zespół zarabia, menadżer zarabia, fani mają koncerty, teoretycznie większość jest zadowolona. Zaskakujący jest jedynie brak planów po trasie europejskiej. Może to tylko tymczasowe...