Koncert odbyl sie w Londynie na Camden Town w klubie Underworld w dniu 12-02-2006. Gralo tam na poczatek kilka lokalnych kapel, bylo to dosc ciekawe. Nastepnie gral Adam's Bombs i Steve z zespolem.
Aplauz byl niesamowity i dopiero bylo widac po co kazdy tu przyszedl.
Zaczeli od Reckles life, Mr.Brownstone, My Michelle, It's so easy, nightrain, Sweet child o' mine, Rocket Queen i Out ta get mi ( po angielsku come to get me). Wielka szkoda , ze to tylko tyle ale dalej Steve z Adams Bombs wykonali kilka coverow. Warto bylo. Zrobilem kilka zdjec jak wiecie i nakrecilem kilka niedlugich video juz po koncercie.
Emocje trzymaja mnie do dzisiaj, nigdy wczesniej nie bylem blizej nikogo z guns. Na Velvet bylem zbyt daleko ale to byla masowka LIVE AID W LONDYNIE. Wiem ze graja tam co jakis czas i bede tam na pewno gdy znowu sie zjawia, mysle,ze za rok. Teraz z niecierpliwoscia czekam na Donington i Warszawe( beda zdjecia i video) A czy wie ktos czy Izzy bedzie gdzies gral w europie? Chetnie pojechalbym go zobaczyc.
Pozdrawiam.