Szczerze? Lekko bredzisz
zespół oparty na przyjaźni.
To tak jak Konspiratorzy, nie wiem po czym stwierdzasz, że jest inaczej. Bo Slash decyduje o całokształcie, a nie Myles? No kuśka, w końcu Slash ft. Myles Kennedy & The Conspirators. Myles i tak ma największy wpływ na płytę, bo on tworzy melodię, a z tego co wiem również kilka utworów powstało na jego riffach.
Kennedy czuje się w nim o wiele lepiej i to widać na scenie
Nie zauważyłem
To, że Slash nagrywa "DRUGĄ GITARĘ W TEJ PIOSENCE", zupełnie nie oznacza, że Myles nie skomponował rytmiki i nie będzie jej nagrywał, gdy lada dzień wejdzie do studia. Czytajcie proszę ze zrozumieniem, jeżeli nie po angielsku, to chociaż po polsku.