NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Projekty Solowe => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Września 11, 2007, 10:12:35 am

Tytuł: Circus Diablo
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 11, 2007, 10:12:35 am
(http://img105.imageshack.us/img105/8835/circusdiablowx0.jpg)

O zespole:

Skład:

Billy Morrison - wokal
Billy Duffy - gitara prowadząca,
Ricky Warwick- gitara rytmiczna,
Brett Scallions - bass 
Jeremy Colson - perkusja

Powstali w 2006.Na razie nagrali jedną płytę.
Na tej płycie gościnnie w roli perkusisty wystąpił Matt Sorum.

Zespół gra mniej więcej tak: http://www.myspace.com/circusdiablo


Tu recenzja płyty,jakby ktoś chciał poczytać.
http://www.gondolin.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1926&Itemid=28

Namierzyłem płytę,gdyby ktoś przypadkiem był zainteresowany: http://www.fan.pl/shopping/pe.php?id=1132485&oknrt=1132485
W Empikach,czy innych sklepach raczej nie dostępna,acz mogę się mylić.
Tytuł: Odp: Circus Diablo
Wiadomość wysłana przez: Shivel w Września 13, 2007, 05:47:05 pm
Płytę namierzyłeś, a czy masz ją może i słuchałeś? Jeśli tak, to co o niej sądzisz? :)
Tytuł: Odp: Circus Diablo
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 13, 2007, 05:49:02 pm
Na razie wstrzymuję się od recenzji,ale będzie. Najpierw chcę się wsłuchać :)
Tytuł: Odp: Circus Diablo
Wiadomość wysłana przez: Shivel w Września 13, 2007, 05:54:06 pm
W porządku. Jestem ciekawa, jak zespół brzmi na tej płycie. Czekam na recenzję :)
Tytuł: Odp: Circus Diablo
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 20, 2007, 06:19:33 pm
"Recenzja" pojawi sie kiedyś tam na moim blogu,więc nie chciałbym powielać zbytnio. Kupiłem japońską wersję,która w stosunku do zwykłej jest wzbogacona o 2 dodatkowe utwory ,z tym,że nagrane już bez udziału Matta. Płyta w sumie całkiem znośna,chociaż na wkładce zabrakło mi zdjęć Matta. No,ale tu nie o zdjęcia chodzi,tylko o poziom muzyczny. Nie jestem krytykiem muzycznym,ale płyta spodobała mi się bardziej niż Libertad. Właściwie nie wiem dlaczego,bo są w zasadzie podobne,ot rock,bez jakichś udziwnień,czy nadmiernych ambicji. Jeśli mielibyście okazję przesłuchać,to przesłuchajcie,ale jeśli chcecie kupić tę płytę z powodu Matta,to lepiej zainwestujcie inaczej pieniądze :)
Diabelska okładka ;),ale na płycie diabła już jakoś zabrakło ;) Czy to źle? W efekcie płytę można posłuchać,tyle,że niekoniecznie trzeba :)