Wiem, że część osób kojarzy Bucketheada z dziwnym gościem z kubłem na głowie skrywającym się za maską, który wymiata na gitarze z iście hirurgiczną prezyzją. Jednak nie każdy wie, że pod maską kryje się niesamowicie wrażliwa osoba, która jak mało kto potrafi wydobyć z gitary swoje najskrytsze uczucia, wspomnienia, marzenia, przede wszystkim emocje,
Oczywiście jest to postać dziwna, mająca swój- czasem odpychający od siebie ludzi- niepowtarzalny styl. Nie wygląd się liczy tylko to, co w duszy gra, a przecież Buckethead to człowiek o ponadprzeciętnej wrażliwości, o czym przekonuje mnie stale, gdy co rusz odkrywam nowe, bardzo piękne utwory. Dlatego chciałbym przekonać do Bucketheada tych, którzy jeszcze nie mieli okazji odkryć kim naprawdę jest Brian Carroll, czyli osoba o bogatej duszy, skrywająca swoje prawdziwe oblicze pod maską i wyrażajaca siebie poprzez gitarę.
Zacznijmy zabawę od wysłuchania utworów: Big D's Touch- odprężający utwór, Separate Sky - żywiołowy utwór z przepiekną i zaskakującą solówą
i The Return of Captain EO- utwór przywodzący na myśl dokonania Rage Against Machine!!! W tych dwóch ostatnich utworach dominuje troszeczkę szybsze tempo jednak spokojniejsze fragmenty są świtnie wplecione w całość
oraz Animal Behaviour (Outro), The Interworld and New Innocence wykonywanym z zespołem Praxis i na koniec Mrs. Beasley - lekko psychodeliczny utwór przypominający dokonania Pink Floyd oraz utwóry . Odpalcie linki, puście play podgłośnijcie słuchawki czy głośniki, zamknijcie oczy i wsłuchajcie się w te wypełnione emocjami utwory
Mam prośbę, abyście wypowiadali się po uważnym wysłuchaniu tych 6 utworów
Aha jeszcze jeden utwór pt. Asylum of Glass
Dziękuję za uwagę
i Zachęcam do wysłuchania i komentowania
Dobra
teraz coś w klimatch hiszpańskich, ponoć muzyka idealnie pasująca do walca wiedeńskiego
A co powiedzie na to: