NighTrain Station Guns N' Roses

Z drugiej strony Erin gdzieś tam podobno powiedziała, że Axl najpierw się ucieszył a potem wyrzucił ją z domu kiedy dowiedział się o dziecku Nie wiadomo w co wierzyć, a temat można ciągnąć bez końca. Prawda zawsze leży gdzieś po środku, plotki też same z siebie nie powstają, ale dopóki nie są oficjalnie potwierdzone (i nie będą bo kto by się przyznał do takich rzeczy ) trzeba zachować jakiś dystans.
Co do tego że Axl na pewno ma gdzieś tam jakieś dzieci to wydaje mi się, że sprawa byłaby nagłośniona bo matka pewnie chciałaby na tym zyskać. Nieświadomie mieć dziecko z Axlem, jakoś tego nie widzę ale kto wie ;p

Wiadomo, musiała być jakaś przeszkoda której nie byli w stanie przeskoczyć ale wnioskować możemy, że z winy Axla bo Erin i Stephanie całe szczęście ułożyły sobie życie

tak ... na pewno z winy Axla...z winy Axla Erin byla tez aresztowana za pobicie meza sorry to temat o Stephanie ale zdenerwowalo mnie to :<
a co do dziecka plotki rozne chodza i w sumie tylko oni wiedza co tak naprawde sie tam stalo i dzialo
a co do tego ze stephanie wydaje sie sympatyczna.... nie wiem mnie jakos nie przekonuje do siebie

"Ułożenie sobie życia" w kategorii: weźmy ślub i załóżmy rodzinę nie jest jedynym sposobem na życie. Nie jest nawet sprawdzonym sposobem na życie i nie daje stuprocentowej pewności powodzenia i szczęścia w życiu.

Nie uważam, że jeśli ja nigdy nie wyjdę za mąż to będę miała życie gorsze, mniej ułożone od koleżanek, które za mąż wyjdą i założą rodziny, bo to nie jest jedyna rzecz o jaką w życiu chodzi.

Na pewno znalazłaby się niejedna, która chciałaby powiedzieć Axlowi "Tak" wtedy czy teraz. A skoro Axl się nie ożenił to moim zdaniem oznacza, że nie chciał. Fakt, że nie wiesz/nie wiem/nie wiemy czy po Stephanie Axl miał jeszcze jakieś ukochane, nie oznacza, że nie był z nikim związany. Fakt, że nie założył rodziny nie oznacza, że jest wielkim życiowym przegranym.

(Napisałabym tytułem konkluzji "Ad maiora natus est" ale dawno nie miałam łaciny i nie jestem pewna, czy to poprawne gramatycznie )

"Ułożenie sobie życia" w kategorii: weźmy ślub i załóżmy rodzinę nie jest jedynym sposobem na życie.

Fakt faktem i rację muszę przyznać, ale chyba Axl sam mówił, że chce mieć dzieci i wziąć ślub ze Stephanie a wcześniej z Erin więc chyba do końca szczęśliwy nie jest.

Nie uważam, że jeśli ja nigdy nie wyjdę za mąż to będę miała życie gorsze, mniej ułożone od koleżanek, które za mąż wyjdą i założą rodziny, bo to nie jest jedyna rzecz o jaką w życiu chodzi.

Nie chodzi o gorsze życie ale o poczucie, że ktoś przy tobie jest. Zestarzeć się samotnie nie jest najlepszym (najszczęśliwszym) rozwiązaniem.

moim zdaniem Axl miał wiele szczęscia w życiu.. niemal w każdej kwestii.. jedynie temat "miłosci" u niego szwankował.. i on nie umiał sie odnaleśc w stałym zwiazku i jego kobiety też.. ta go zdradziła, tamta innego cudu dokonała.. chociaż on też robił to samo żadna ze stron nie była nigdy świeta jak w każdym związku moze jak kiedyś Axl napisze autobiografie to sie dowiemy jak to na prawde było z tymi jego miłościami, z niedoszłym dzieckiem... itp...  a jak na razie to bez zbędnych nerwów próbujmy jakoś sami czegoś dowiadywać z miarę wiarygodnych źródeł i tak do niczego nie dojdziemy tylko stwożymy pewnie własną historie, przez którą Axl sie będzie dusił ze smiechu, ale potraktujmy to jako zabawę bez nerwów i wczuwania sie

a teraz wracamy do tematu.... ma ktoś jakieś nowe zdjecia Stefki do obgadania?

Czy tylko mi nie działają te linki?

albo mi sie zdaje, albo Stefka miała sowią urode poza tym na ostatnim wygląda jak nie jedna blaszka ode mnie ze szkoły

Czy tylko mi Stephanie przypomina Cobie Smulders (Robin z jak poznałem waszą matkę)?

nie tylko tobie chociaż Robin ma trochę łagodniejsze rysy twarzy, albo mi się tak wydaje