Adriana była dziewczyna ówczesnego basisty zespołu, Stevena.
[…] mówi Smith, obecnie trzydziestoletnia mama.
przepraszam ze sie czepie ale tam w artykule jest 40-letnia no i na poczatku to z basista Steven tez blad ;p
ale ogolnie fajny pomysl na temat
Dzięki
Już poprawiłam, faktycznie głupi błąd ale dlatego staram się zawsze dodawać źródła
Pierwsza część jest z jakiegoś bloga, nawet nie zauważyłam że tam pisze basista. Skopiowałam bo to całkiem dobry wstęp do wątku żeby było wiadomo kim jest Adriana.
Moim zdaniem kiedyś była z niej całkiem przecięta dziewczyna z pięknym ciałem, być może charakter miała ciekawy
Nie chcę oceniać pochopnie, mogę wrzucić jeszcze kilka wywiadów po których odniosłam wrażenie, że Adriana strasznie wyolbrzymia przyjaźń jaka łączyła ją z Axlem. Poza tym jara się numerkiem z Axlem (niby tylko po to, żeby Adler był zazdrosny bo w końcu to jego "kochała"). O Stevenie w ogóle wypowiada się rzadko, przynajmniej w tych wywiadach, które czytałam. Na zdjęciach wygląda jak niespełniona baba, która nie umie pogodzić się z wiekiem
Jestem też ciekawa co sądzicie na temat Axl-Steven? Wiadomo seks dragi rock&roll ale jakieś granice między przyjaciółmi powinny być a za to co Axl zrobił Stevenowi (czyt. przespał się z jego laską) straciłam do niego w pewien sposób szacunek. Patrząc a to przez pryzmat rocka i artystycznej duszy Axla myślę, ze to świetny pomysł od początku do końca, ale patrząc na to z drugiej strony było wiele innych dziewczyn a tu akurat dziewczyna przyjaciela... Niesmak jest.