Powiedzmy sobie szczerze, w tamtych czasach wszyscy sypiali z tą, która się nawinęła zgodnie z zasadą "you can fuck everything that moves. And if it doesn't move... we'll figure something out". Axl nie przespał się z dziewczyną Stevena, tak samo jak nie przespał się z dziewczyną Slasha (Yvonne), bo wykorzystał po prostu okazje, gdy te pary się rozeszły (nawet jeśli tylko na chwilę ;p). Zresztą chyba nawet Slash kiedyś powiedział, że "wszyscy umrzemy na to samo, bo wszyscy piep**my te same laski".
Co do urody tudzież jej braku u panny Smith - jak była młoda, to była ładna, taka fajna, normalna (ok, naćpana i pijana ;p) dziewczyna. Ale niestety wiek, narkotyki i alkohol robią swoje, więc obecnie wygląda jak wygląda. Plus to, że dość niefortunnie dobiera garderobę i pozy do zdjęć ;p