tak sobie pomyślałem, że się odezwę w temacie jeżeli jest o mnie...
no cóż... nie wiem czy poczuwam się do takiej nominacji- ja po prostu jestem użytkownikiem forum, który zagląda tutaj codziennie, poznaje naprawdę fantastyczne osoby i z tego względu stara się jakoś urozmaicać życie innych wdrażając nutkę najpiękniejszej muzyki pod słońcem.
Organizacja zlotu była przyjemnością i na pewno będą się powtarzały takie okazje, a z flagą? Z flagą prawda jest taka, że siedząc pamiętnego 15.06.06 przed bramkami w porannym słońcu, owinięty ją, poczułem się niesamowicie, kiedy niektóre osoby z daleka wołały "witamy pompona" w ogóle mnie nie znając. Coś niesamowitego...
Wszyscy którzy są wierni tej muzyce, a co zatem idzie, należą do tego forum (no chyba, że nie maja internetu) są zasłużeni...
pozdrawiam wszystkich, ale z czystej ciekawości zostawię ten temat, który sam w sobie mnie zaskoczył!