Wróciłem na forum po dłuższej nieobecności i co zauważyłem ? Ano to,czego wcześniej nie było...czyli rosnącą przemoc słowną na forum w postaci wulgaryzmów,poniżania innych i.t.d . Nie podoba mi się to.Jak już pisałem w innym temacie wulgaryzmy są częścią języka i czasem każdy ich używa,ale z drugiej strony ich nadużywanie zubaża język. Zauważyłem,że odkąd nie ma na forum maskowania niektórzy mają niesamowitą radość z tego,że sobie poprzeklinają. Nie wiem,czemu ma to służyć w sumie. Dla mnie każdy taki post,w którym natykam się na wiele wulgaryzmów;bardzo popularne słowo zaczynające się na zaj.... to też wulgaryzm,jeśli ktos nie wiedział ; świadczy o niskim poziomie kultury danej osoby i w pewnym sensie wydaje mi się ona prymitywna. To samo dotyczy również sytuacji,w której w dyskusji zamiast argumentów pojawia się skoncentrowana agresja,jak było na przykład w temacie o kościele katolickim. Jeśli jest taka agresja, jeśli są ludzie tak bardzo przekonani o swojej jedynie słusznej racji i nie próbują nawet wysłuchać innych,to to nie ma pola do dyskusji,a na forum jest coraz agresywniej. Czy na pewno o to nam chodzi? Wydaje mi się,że forum jest od dyskusji,a nie od agresywnego napadania na siebie,"wycieczek osobistych" i.t.d .
Jak kiedyś wspomniał Looy,to tylko forum,a nie życie,więc nie wyładowujmy tutaj swoich frustracji,nie poniżajmy innych.Jednym z filarów tego forum;ujętym zresztą w regulaminie; jest kultura wobec innych. Spróbujmy to uszanować. Zdaję sobie sprawę,że mogą zaraz odezwać sie tu obrońcy wolności słowa,którzy uznają,że wszystko wolno. Ale całkowita wolność prowadzi do anarchii,a naduzywanie wulgaryzmów do zubożenia języka i paradoksalnie do zmniejszenia ładunku emocjonalnego w nich zawartego. Dlatego proszę Was postarajmy się o większą kulturę wypowiedzi i poszanowanie siebie nawzajem