Nie wiem, jak inni, ale ja np. mam mgliste pojęcie o tym, czym jest discord i na jakiej zasadzie działają tam grupy
Co je łączy, a co różni od NTS? Rozwiniesz?
Może po prostu powoli trzeba myśleć o NTS bardziej jako o grupie w jakimś "nowocześniejszym" miejscu, wykorzystywać różne miejsca do przyciągnięcia ludzi, zainteresowania.
Coś na zasadzie ...bo ja wiem... "marki" Nightrain Station obecnej w różnych formach, w różnym miejscu, w każdym z tych miejsc byłby odnośnik do innych form aktywności NTS-owej,
bo wiadomo, że co innego trafia do grupy nastolatków, co innego do studentów, a co innego do "starych koni"
W ten sposób każdy znalazłby formę najbardziej interesującą dla siebie.
Tyle tylko, że pomysł może jest, pomysł tego typu jest już zresztą od kilku lat, ale nie bardzo są ludzie chcący, mający czas, energię się tym zajmować.
Gdyby zaktualizować ankietę na temat wieku forumowiczów jasno wyszłoby zapewne, że większość z nas to ludzie, którzy już dawno zakończyli edukację, najczęściej pracują, mają różne
życiowe zobowiązania, pasje. Na forum jednak trzeba wejść, znaleść coś, umieć się tu poruszać. Nie każdemu się chce, nie każdy może potrafi, nie wiem.
Jak myślicie?