NighTrain Station Guns N' Roses

Chciałbym poprosić o powstrzymanie się od komentarzy typu - bo w gimnazjum coś tam itd. , ostatnio stało się to "modne" na NTS, zwłaszcza wśród starszych forumowiczów. Nikomu to chluby nie przynosi, powiedziałbym nawet, że jest wręcz przeciwnie. Ludzie piszący tutaj, niezależnie od wieku, wykształcenia itd. są równie mile widziani, pod jednym warunkiem, że mają coś sensownego do powiedzenia. Wzajemne przepychanki, sprowadzanie forum do roli piaskownicy niczemu nie służy. Dbajmy o kulturę. Nie odpowiadajmy na zaczepki. Traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Miłego dnia

dorzuciłabym tu jeszcze kwestię "stażu". Niektórzy lubią wypominać jak to "kiedyś było" na forum i jak to teraz jest "źle", wypominać, że ktoś jest dłużej/krócej w mało przyjemny sposób, tworzyć swego rodzaju sztuczne podziały, próbując wykluczyć "nowych". Fajnie, że ktoś jest tu ileś lat, ale traktujmy się równo. I przypominam, że na shoucie też obowiązuje regulamin

ps. ten post nie ma nic wspólnego z dzisiejszym newsem krelke o 11-leciu NTSu to co innego, nie o to chodzi

...a ja dodam uszczypliwości tych w czapkach do tych, co czapek nie noszą.

Jeśli chodzi o koncert w Rybniku - minęły od niego cztery lata, nikt już tam nie pisał i wątpliwe, żeby ktoś cokolwiek napisał, więc dział został przerzucony do Dead Horse, będącego "archiwum". Jednak na Twoją prośbę dział znalazł się w dawnym miejscu. To samo może stać się z działami o koncertach Slasha, jeśli ktoś wyrazi taką potrzebę.

Jeśli chodzi o dział Warszawa 2006, to szczerze mówiąc nie pamiętam, co działo się na forum 10 lat temu. Prawdopodobnie działu jako takiego nie było. W każdym razie po pobieżnym przeszukaniu forum nie widzę. Może moderatorzy coś znajdą. Wydaje mi się, choć pewności mieć nie mogę, że były to wtedy po prostu poszczególne tematy, nie dział. Ktoś pamięta/ znajdzie?

W przypadku koncertów Duffa, Bumblefoota, Robina, Traciiego, czy teraz Sixx:A.M osobny dział nie powstał, bo nie było takiego zapotrzebowania ze względu na to, że na koncert wybiera się znacznie mniej osób niż na koncerty GN'R, czy Slasha.

Temat o koncercie był na pewno. Okołokoncertowe też. Ale o stworzeniu specjalnego działu wtedy chyba nie pomyśleliśmy. 

Nowi fani prędzej trafią na Wikipedię niż tutaj (ale mogę się mylić)

Ale fanpage'ów jest więcej (co dzisiaj z Zqyxem odkryliśmy) i mają więcej fanów i polubień, mimo, że nie informują tak szczegółowo jak my.

Co tylko świadczy o lenistwie i braku horyzontów społeczeństwa zasiadającego przed kompem. Jak najmniej wysiłku, a przeczytanie artykułu czy nie daj boże książki jest ponad siły większości Polaków.