Hej! Witam wszystkich nowych użytkowników! Przy okazji sama chciałam się przywitać, bo chociaż zarejestrowałam się na tym forum już jakiś czas temu, to się nie przywitałam i to mimo, ze niektórzy mnie witali. Ale na swoje nędzne usprawiedliwienie dodam, że to nie chamstwo tylko nie zauważyłam, że jest taki topik... Sorry... Gunsów słucham od 15 lat, no dokładnie to chyba 14 - od koncertu na Wembley poświęconego Freedy'emu. Tam totalnie mnie urzekli...Oczywiście dla mnie stary skład rules forever, zwłaszcza ten najstarszy, ale cóż trzeba się umieć pogodzić z rzeczywistością. Nie tylko im nie wszystko się udało tak jak chcieli, choć to oczywiście wielka szkoda.
Na koncert idę, bo nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie. W końcu od 14 lat na to czekam, szwędając się po jakiś Iron Maiden...
Do pojutrza rano!