Witam wszystkich forumowiczów!!!
W skrócie o mnie: moja przygoda z Gunsami rozpoczęła się, gdy miałem lat 9-10 - wtedy to po raz pierwszy (z tego co pamiętam) usłyszałem bodajże Don't Cry z kasety mojego brata i od tego czasu zacząłem poszukiwać innych utworków. Było to w latach 92/93. W owym czasie nasza TVP pokusiła się nawet o retransmisję koncertu z Paryża - tak więc byłem w siódmym niebie
. Widząc moją dziką pasję, brat sprezentował mi pierwsze kasety UYI, a ja podkradałem mu gazety typu bravo i popcorny w poszukiwaniu ciekawostek. Po paru latach moja "miłość" przygasła - nie ukrywając, gówniarzem wówczas byłem, a brak informacji i ciągłe oczekiwanie na nową płytę zrobiły swoje. Jednak od roku 2002 znów zacząłem "odkurzać" stare kasety i pasja powróciła ze zdwojoną siłą. Teraz oczekuję z niecierpliwością na koncert (na który bilet znów sprezentował mi brat) i mam nadzieję, że będzie to niezapomniane przeżycie - dla mnie, jak i dla Was!
Pozdrawiam!
mi$nik (miśnik)