A co do BF to sam przyznaj, że wywjady z nim są no powiedzmy jałowe. A jeśli chodzi o krytykę to uważam, że mam do tego pęłne prawo jako długoletni i oszukiwany fan Gunsów (zarówno starych jak i nowych). kiedyś gn'r to byli kumple a teraz to Axl i jego pracownicy, którzy nie powinni pchać się do wywiadów jak mają zabronione się wypowiadać. Oszustwo polega na tym, że wciska się ludziom ciemnote o płycie widmo i koleżeństwie w zespole a wszystkie fakty stanowią inaczej. No ale nie będę się nad tym rozwodził. Pozdrawiam.
1)Pierwszej części nie komentuję,bo płytę nagrywam
2) Jeśli ktoś prosi BBfoota o wywiad to ten nie odmawia,bo niby czemu? Z góry jednak mówi,że nie będzie odpowiadał konkretnie na pytania o plany Gn'R. Powtarza to ciągle,ale te pytania wciąż padają. Jedyna metoda ich uniknięcia to zaszycie się gdzieś,gdzie nikt go nie znajdzie - tak jak zaszył się Axl. Tylko,czy o to w tym chodzi?
A co do płyty. Ron mówi o zaskoczeniu i w sumie go rozumiem. Grywa tu ktoś w w gry komputerowe? Często,gdy pojawia sie zapowiedź jakiejś gry recenzenci zdradzają wszystkie szczegóły,nie raz z fabułą i zakończeniem. Nie wiem,jak wam,ale mi psuje to trochę później obcowanie z grą. Podobnie jest z CHD-znamy część materiału,o reszczie Gunsi nic nie mówią. Moim skromnym zdaniem słusznie. Będziemy zaskoczeni,jak wyjdzie
Co do koleżeństwa w zespole,w przeciwieństwie do Ciebie nie mam zainstalowanych kamer w domach Gunsów,ani za sceną podczas koncertów
,więc nie wiem,jakie są ich wzajemne kontakty. A skoro tak,to jeśli mówią,że się lubią to wypada im wierzyć,czyż nie ?